Kapitan reprezentacji Polski w świetnym stylu wrócił na hiszpańskie boiska. W 24. minucie niedzielnego spotkania z Sevillą Robert Lewandowski zanotował trafienie z rzutu karnego i rozwiązał worek z bramkami.
Później pięknym trafieniem popisał się Pedri, zaś doświadczony napastnik przypomniał o sobie w 39. minucie. Kadrowicz tylko dostawił nogę po uderzeniu z dystansu Raphinhi i ponownie wpisał się na listę strzelców.
Lewandowski nie zatrzymuje się i strzela gole jak na zawołanie. Po przeprowadzce do FC Barcelony doświadczony napastnik może pochwalić się już 73 zdobytymi bramkami.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Niesamowite show młodego bramkarza. "To naprawdę się wydarzyło"
W klasyfikacji najskuteczniejszych piłkarzy w historii FC Barcelony Lewandowski zameldował się na 34. miejscu. Dzięki dubletowi przeciwko Sevilli wyprzedził byłego reprezentanta Argentyny, Javiera Saviolę (72 gole).
Lewandowski jest o krok od Quiniego oraz Ramona Villaverde. Obaj ci piłkarze zapisali w swoim dorobku po 74 bramki. Polak jest w znakomitej dyspozycji i można przypuszczać, że lada moment im dorówna.