W sobotę Atletico Paranaense mierzyło się przed własnymi trybunami z Cruzeiro Esporte Clube w meczu 31. kolejki brazylijskiej Serie A. Gospodarze wygrali to spotkanie 3:0.
Następnego dnia doszło do bulwersującego zdarzenia na autostradzie Fernao Dias w okolicach Sau Paulo. Brazylijskie Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego informuje, że autobus, którym wracali kibice Cruzeiro, został zaatakowany przez kiboli Atletico. Obrzucili go oni łatwopalnymi materiałami, w efekcie czego pojazd stanął w ogniu.
Później na autostradzie doszło do starcia między obiema grupami. Obrażenia odniosło łącznie 17 osób. Jeden z kibiców Cruzeiro, 30-letni Jose Victor Miranda, znalazł się w stanie krytycznym. Jego życia nie udało się uratować. Mężczyzna zmarł niedługo po tym, jak został przetransportowany do szpitala.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Cruzeiro w swoich mediach społecznościowych wydało oświadczenie nt. tego zdarzenia. „Klub z żalem informuje o tragicznym incydencie, który miał miejsce dziś rano na autostradzie Fernao Dias, w wyniku którego śmierć poniósł jeden kibic naszego klubu a wiele innych osób zostało rannych. Nie ma miejsca na przemoc w piłce nożnej, która powinna łączyć ludzi i wywoływać jedynie pozytywne emocje. Musimy powstrzymać te kryminalne zachowania” – napisano.
Lokalne media donoszą, że Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego na razie nie podało szczegółów na temat ewentualnych zatrzymań lub dalszego przebiegu śledztwa. Policja zamierza przeanalizować zdjęcia i nagrania udostępnione w mediach społecznościowych, które mogą pomóc w ustaleniu sprawców napaści.
Brutalne starcia między kibicami tych dwóch zespołów wpisały się już w piłkarski krajobraz Brazylii. Do podobnego zdarzenia doszło we wrześniu 2022 roku. Dwie wrogie grupy wtedy spotkały się na jednej z autostrad. Kilkanaście osób zostało wówczas rannych.