Czy kolejny rywal zmieni taktykę na mecz z Wisłą? "Często się z tym spotykamy"

Getty Images / Marcin Golba/NurPhoto / Na zdjęciu: Mariusz Jop
Getty Images / Marcin Golba/NurPhoto / Na zdjęciu: Mariusz Jop

- Mało jest drużyn, które próbują grać z nami otwartą piłkę i nie sądzę, żeby coś się w tym temacie zmieniło - mówi trener Wisły Kraków Mariusz Jop. "Biała Gwiazda" jest jest już w strefie barażowej, a w piątek zagra u siebie ze Stalą Rzeszów.

Przerwa reprezentacyjna nie dotyczyła Wisły Kraków. Podczas gdy inne zespoły pauzowały, "Biała Gwiazda" w miniony weekend odrabiała zaległości przy okazji wyjazdowego meczu z Chrobrym Głogów.

Wisła wygrała na Dolnym Śląsku 3:0 i jest już na szóstym miejscu w tabeli Betclic I ligi. Jeszcze we wrześniu kibice tej drużyny mogli mieć pełne obawy, że powtórzy się kolejny sezon, w którym nie uda się awansować do PKO Ekstraklasy, a teraz? Strata do drugiego miejsca wynosi raptem osiem punktów.

- Serie zwycięstw są czymś fajnym, ale historia nie ma znaczenia. Oczywiście, wygrywając kolejne spotkania zawodnicy czują się pewniej, natomiast każdy mecz jest osobną historią, do każdego trzeba się dobrze przygotować i zacząć od zera - mówił trener Mariusz Jop na konferencji prasowej.

W piątkowy wieczór Wisła zagra na własnym boisku z chwaloną na każdym kroku Stalą Rzeszów (godz. 20.30).

- Filozofia pracy w Stali Rzeszów jest bardzo ciekawa. Stawiają na młodzież i co roku mają niższą średnią wieku. To pokazuje, że przez dobrą pracę w akademii i danie zaufania młodym zawodnikom można sprawić, że zespół bardzo dobrze punktuje. Stal jest zespołem intensywnym, bardzo dobrze przygotowanym fizycznie, nie bojącym się grać w piłkę. Myślę, że to będzie otwarte spotkanie - komentował trener Jop.

Typowanie
Jaki będzie wynik do 90 minuty meczu?
Wisła Kraków
:
Typuj wynik
Stal Rzeszów
Typowanie zakończy się za:
Swoje typy znajdziesz w Panelu Kibica
Trwa ładowanie...

ZOBACZ WIDEO: "Nie takie nazwiska przegrywają". Kibice bronią selekcjonera Probierza

O ile można spodziewać się otwartej gry ze strony Wisły i chęci zdobycia jak największej liczby bramek, o tyle przeciwnicy niekoniecznie chcą iść na wymianę ciosów. I można założyć, że z każdym kolejnym zwycięstwem "Białej Gwiazdy" rywale będą coraz mocniej stawiać na defensywę.

- To jest coś, z czym często się spotykamy i nie wiem czy zespoły przeciwne mogą jeszcze bardziej mobilizować się na Wisłę. W każdym meczu widać, że są bardzo zmobilizowane i często są ustawione w obronie niskiej. Mało jest drużyn, które próbują grać z nami otwartą piłkę i nie sądzę, żeby coś się w tym temacie zmieniło. To miłe, że jesteśmy postrzegani jako zespół, który rośnie i gra coraz lepiej, natomiast musimy pamiętać, że trzeba to potwierdzać w każdym kolejnym spotkaniu - mówił trener Jop.

- Nie wskażę jednego konkretnego zawodnika w Stali. Ich siłą jest kolektyw i wspólna praca. Spodziewam się otwartego spotkania, ale często jest tak, że zespoły zmieniają taktykę na mecz z Wisłą Kraków. Tak było choćby tydzień temu z Chrobrym Głogów, który przeszedł na czwórkę z tyłu. Nie wiem czy teraz można spodziewać się aż tak dużych zmian taktycznych. Czas pokaże - podsumował szkoleniowiec Wisły.

Początek meczu Wisła Kraków - Stal Rzeszów w piątek o godz. 20.30.

Komentarze (0)