1 wygrana, 1 remis i 3 porażki - to bilans West Hamu w pięciu ostatnich kolejkach. "Młoty", które przed sezonem były typowane nawet do roli czarnego konia Premier League, spisują się znacznie poniżej oczekiwań.
To sprawiło, że w mediach zaczęło głośno mówić się, o potencjalnym zwolnieniu Julena Lopeteguiego. Czarę goryczy mogła przelać ostatnia porażka 1:3 z Leicester.
Jak jednak twierdzi Fabrizio Romano, "Młoty" póki co nie zamierzają zmieniać szkoleniowca. Lopetegui ma dostać jeszcze jedną szansę, a kluczowym dla niego spotkaniem będzie poniedziałkowy mecz z Wolves, które obecnie znajduje się na przedostatnim miejscu w tabeli.
"Hiszpański menedżer pozostaje pod dużą presją. Jeśli sytuacja się nie zmieni, rozważanych jest kilka kandydatur" - podkreślił Romano.
W mediach natomiast, w kontekście zastąpienia 58-latka, padają już takie nazwiska jak Kasper Hjulmand, Roger Schmidt czy Xavi.
Czytaj także:
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód