Pachuca zapewniła sobie miejsce w finale po zwycięstwie nad Al Ahly FC w rzutach karnych (6-5) w Pucharze Challenger FIFA. Jak informuje sport.es, Real Madryt ma szansę zdobyć piąty tytuł w 2024 roku po triumfach w Superpucharze Hiszpanii, La Lidze, Lidze Mistrzów i Superpucharze Europy.
Remis w Vallecas przywrócił wątpliwości co do stabilności formy "Królewskich" po imponującym zwycięstwie w Bergamo. Ancelotti musi zreorganizować zespół, aby przywrócić dyscyplinę i wypracować skuteczny plan gry, którego zabrakło w ostatnim meczu.
Trener Carlo Ancelotti rozważa najlepszy skład na finał. Niepewny jest występ Kyliana Mbappe, który opuścił mecz z Rayo Vallecano z powodu kontuzji uda. Vinicius Junior ma wrócić do podstawowej jedenastki po odpoczynku w Vallecas.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Rodrygo Goes, będący najlepszym zawodnikiem w ostatnim spotkaniu, może zachować miejsce w składzie. Ancelotti musi również zdecydować o obsadzie środka pola, gdzie po kontuzji powraca Camavinga. Ważne jest ustalenie stałej formacji, która zapewni zespołowi stabilność.
W defensywie trener zastanawia się nad dalszym wystawianiem Tchouameniego na pozycji środkowego obrońcy, co budzi kontrowersje wśród kibiców. Młodzi zawodnicy sprawdzają się lepiej na tych pozycjach, co może wpłynąć na decyzje personalne.
Przed Realem Madryt stoi wyzwanie zmobilizowania zespołu i wyboru optymalnego składu, aby odnieść sukces w nadchodzącym finale z Pachucą.