Stawką już piątych derbów della Madonnina w sezonie był awans do finału Pucharu Włoch. Formalnym gospodarzem starcia był Inter Mediolan, który od początku sezonu nie potrafi zwyciężyć z AC Milanem. Środowa konfrontacja była rewanżem za mecz rozegrany 2 kwietnia, który zakończył się remisem 1:1.
Inter był do środy jedynym, włoskim klubem, który grał w trzech rozgrywkach. Nerazzurri ścigają się z SSC Napoli w tabeli Serie A, a także przygotowują się do półfinału Ligi Mistrzów przeciwko FC Barcelonie. Z kolei AC Milan jest jedynym, włoskim zespołem, który zdążył już zdobyć trofeum w sezonie. Chodzi o Superpuchar Włoch.
Pierwsza akcja Interu była w 10. minucie. Piłka trafiła do Matteo Darmiana, którego wstrzelenie okazało się niecelne. Mike Maignan rzucił się, ale nie musiał interweniować, ponieważ piłka ominęła bramkę Milanu. W 23. minucie raz jeszcze zaatakowali Nerazzurri, ale strzał Federico Dimarco zatrzymał się na poprzeczce. Inter wydawał się być coraz bliżej zdobycia gola.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Inter nie wykorzystał jednak sytuacji podbramkowych, za co przeciwnik wymierzył karę atakiem na 1:0 w 36. minucie. Zakończył się on strzałem do bramki dobrze dysponowanego w ostatnich tygodniach Luki Jovicia. Serb wykorzystał dokładne dośrodkowanie Alexa Jimeneza z prawego skrzydła. Luka Jović nie dał żadnych szans Josepowi Martinezowi swoim strzałem z bliska.
Do końca pierwszej połowy meczu Inter nie odpowiedział, więc presja rosła. Drużyna Simone Inzaghiego miała jeszcze całą drugą część na przynajmniej doprowadzenie do dogrywki.
Po przerwie nie trzeba było czekać długo na gola na 2:0 Milanu. Drużyna Sergio Conceicao podwoiła prowadzenie, a z pokonania Josepa Martineza cieszył się raz jeszcze Luka Jović. W 50. minucie piłkarz z Bałkanów wykorzystał ogromny błąd Nicolo Barelli i musiał tylko wkopać piłkę z bliska do odsłoniętej bramki.
Po drugim golu Simone Inzaghi dokonał za jednym zamachem czterech zmian w jedenastce. Jednym z rezerwowych był Nicola Zalewski, który na wahadle zastąpił Federico Dimarco. I to nie pomogło Interowi, a bramka na 3:0 Tijjaniego Reijndersa padła w 85. minucie.
W drugim półfinale zdecydowanie bliżej awansu jest Bologna FC niż Empoli FC.
Inter Mediolan - AC Milan 0:3 (0:1)
0:1 - Luka Jović 36'
0:2 - Luka Jović 50'
0:3 - Tijjani Reijnders 85'
Pierwszy mecz: 1:1. Awans: AC Milan
Składy:
Inter: Josep Martinez - Yann Aurel Bisseck, Stefan de Vrij, Alessandro Bastoni - Matteo Darmian (83' Joaquin Correa), Nicolo Barella (53' Davide Frattesi), Kristjan Asslani (53' Marko Arnautović), Henrich Mchitarjan, Federico Dimarco (53' Nicola Zalewski) - Lautaro Martinez, Mehdi Taremi (53' Hakan Calhanoglu)
Milan: Mike Maignan - Fikayo Tomori, Matteo Gabbia (59' Malick Thiaw), Strahinja Pavlović - Alex Jimenez, Youssouf Fofana, Tijjani Reijnders (87' Joao Felix), Theo Hernandez (87' Davide Bartesaghi) - Christian Pulisić (78' Ruben Loftus-Cheek), Rafael Leao - Luka Jović (78' Tammy Abraham)
Żółta kartka: Calhanoglu (Inter)
Sędzia: Daniele Doveri
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)