Arkadiusz Milik zdecydował się na przedłużenie kontraktu z Juventusem do 30 czerwca 2027 roku. Informację tę potwierdził klub, co kończy spekulacje o możliwym odejściu piłkarza. Wcześniej mówiło się, że napastnik może opuścić "Starą Damę" z powodu kontuzji, która wykluczyła go z gry w obecnym sezonie.
Według doniesień medialnych, Milik zgodził się na obniżenie swojej pensji z 3,5 mln euro netto rocznie do ok. 1,75 mln euro. Jednocześnie nie jest pewne, czy Polak pozostanie w Turynie na kolejny sezon. Możliwe jest jego wypożyczenie, ale najpierw musi wrócić do pełni zdrowia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Młody spiker zrobił furorę. Ma zaledwie 4 lata!
Ze słów doświadczonego piłkarza wynika, że chce kontynuować swoją karierę na Allianz Stadium. W środę, po złożeniu podpisu pod nowym kontraktem, sam zainteresowany zabrał głos w mediach społecznościowych.
"Podróż trwa dalej. Nie mogę się doczekać powrotu na boisko!" - napisał Milik w swojej relacji na Instagramie.
Milik przeszedł do Juventusu latem 2022 roku z Olympique Marsylia. Od tego czasu rozegrał 75 meczów i zdobył 17 bramek. Gracz powoli wraca do pełni sił po wielomiesięcznej rehabilitacji.