12 czerwca do dymisji podał się Michał Probierz i od tego czasu reprezentacja Polski nie ma trenera. Faworytem PZPN do objęcia tej posady był Maciej Skorża, który odmówił Cezaremu Kuleszy (więcej TUTAJ).
Zdaniem Jana Tomaszewskiego takie długie oczekiwanie na wybór nowego selekcjonera szkodzi kadrze narodowej. Były reprezentant Polski w mocnych słowach wyraził się o postępowaniu prezesa PZPN.
ZOBACZ #dziejesiewsporcie: Krychowiak wpadł w zachwyt podczas podróży
- To mnie denerwuje, jest po prostu irytujące. Czy prezes Kulesza i zarząd PZPN nie zdają sobie sprawy, że nie mamy drużyny? Telenowela trwa, prezes robi sobie z nas wszystkich 12. idiotę, a nie zawodnika. Dlatego, że jeśli nie ma wybranego trenera, to nie powinien występować w żadnych mediach - powiedział Tomaszewski na kanale Super Express Sport.
W dalszej części wypowiedzi przyznał, że jego zdaniem działanie PZPN nie przystoi poważnej organizacji i charakteryzuje je wielki chaos.
- Proszę zobaczyć, występuje w mediach. Ten nie, z tym będziemy rozmawiali, ten ma szansę, ten nie ma. Ludzie kochani, czy to jest Polski Związek Piłki Nożnej, czy to jest magiel, w którym plotka rodzi plotkę? - pytał.
Według ostatnich informacji faworytem do objęcia reprezentacji był Jerzy Brzęczek. Asystentem w jego sztabie miał być Łukasz Piszczek. Mateusz Borek przekazał, że były piłkarz Borussii Dortmund nie jest zainteresowany takim rozwiązaniem. To był kluczowy element planu Kuleszy (więcej TUTAJ).