W pierwszej połowie tej rywalizacji obie drużyny stwarzały zagrożenie pod bramką, ale zabrakło wisienki na torcie. Już w trzeciej minucie Desire Doue strzałem tuż obok słupka postraszył defensywę Bayernu. Monachijczycy odpowiedzieli próbą Michaela Olise, lecz piłka trafiła do koszyczka Gianluigiego Donnarummy.
Paryżanie szukali kolejnych okazji. Po dobrym zagraniu Achrafa Hakimiego, Chwicza Kwaracchelia trafił jedynie w boczną siatkę. Z kolei Fabian Ruiz uderzeniem z dystansu przeniósł piłkę nad poprzeczką.
ZOBACZ WIDEO: Aż pot spływał mu po plecach. Dla niego wakacje nie istnieją
Olise był aktywny po stronie Bayernu i po drugim jego strzale Donnarumma znów wykazał się refleksem. Manuel Neuer udowodnił natomiast, że jest w świetnej dyspozycji. Niemiec popisał się kapitalną, podwójną paradą, zatrzymując Kwaracchelię.
Harry Kane w końcówce pierwszej połowy doszedł do głosu i strzałem głową nie trafił w światło bramki. Następnie Jamal Musiala zmusił do sporego wysiłku bramkarza Paris Saint-Germain.
W doliczonym czasie Olise precyzyjnie dośrodkował w kierunku Dayota Upamecano, który strzałem głową znalazł drogę do siatki. Radość monachijczyków była jednak przedwczesna. Gracze Bayernu zostali złapani w pułapkę ofsajdową i Anthony Taylor nie uznał gola Upamecano.
Zanim piłkarze zeszli do szatni, poważnie wyglądającej kontuzji doznał Jamal Musiala. Gwiazdor Bayernu musi poczekać na szczegółową diagnozę klubowych lekarzy.
Szansę po zmianie stron wypracował sobie Bradley Barcola. Skrzydłowy PSG dynamicznie ruszył w pole karne Bayernu, oddał strzał i Neuer wyciągnął się jak struna, powstrzymując przeciwnika.
Akcje Bayernu napędzał Olise. W 65. minucie Francuz odnalazł się w polu karnym i przed upadkiem na murawę strzelił nad poprzeczką.
Do kuriozalnej sytuacji doszło w 74. minucie. Neuer popełnił katastrofalny błąd przed polem karnym, trafiając w Kwaracchelię. Ousmane Dembele dopadł do piłki, która po jego strzale odbiła się od lewego słupka.
W 78. minucie PSG wysunęło się na prowadzenie. Joao Neves przekazał piłkę Desire Doue, a ten swoim strzałem z dystansu sprawił, że Neuer nawet nie ruszył się z miejsca. Na amerykańskich boiskach Doue potwierdza swoją wartość.
Cztery minuty później William Pacho brutalnym faulem potraktował Leona Goretzkę. Anthony Taylor nie miał litości dla defensora PSG i ukarał go czerwoną kartką.
Bayern próbował wykorzystać grę w liczebnej przewadze. Kane wykorzystał wrzutkę Upamecano z głębi pola, posłał piłkę do siatki, aczkolwiek został złapany na spalonym.
Lucas Hernandez spędził na boisku niespełna 13 minut. Francuz ewidentnie uderzył łokciem Raphaela Guerreiro i sędzia Taylor wycenił to przewinienie na czerwoną kartkę.
Pomimo gry w osłabieniu, Ousmane Dembele w szóstej minucie doliczonego czasu ruszył do ataku. Filar PSG huknął w poprzeczkę i po chwili stanął na wysokości zadania. Dembele silnym uderzeniem znalazł sposób na Neuera.
Na tym się nie skończyło, bo Taylor przyznał jeszcze Bayernowi rzut karny. Thomas Mueller strzelał głową i był rzekomo faulowany przez rywala. Po analizie VAR arbiter anulował "jedenastkę" i zakończył ten emocjonujący mecz.
PSG wygrało 2:0, eliminując Bayern Monachium. W półfinale Klubowych Mistrzostw Świata ekipa Luisa Enrique powalczy z Realem Madryt bądź Borussią Dortmund.
Paris Saint-Germain - Bayern Monachium 2:0 (0:0)
1:0 - Desire Doue 78'
2:0 - Ousmane Dembele 90+6'
Składy:
PSG: Gianluigi Donnarumma - Achraf Hakimi, Marquinhos, William Pacho (82' czerwona kartka), Nuno Mendes, Vitinha, Joao Neves, Fabian Ruiz (80' Warren Zaire-Emery), Desire Doue (79' Lucas Hernandez, 90+2' czerwona kartka), Chwicza Kwaracchelia (84' Lucas Beraldo), Bradley Barcola (70' Ousmane Dembele).
Bayern: Manuel Neuer - Konrad Laimer, Dayot Upamecano, Jonathan Tah, Josip Stanisić (33' Sacha Boey, 88' Raphael Guerreiro), Aleksandar Pavlović (80' Leon Goretzka), Joshua Kimmich, Jamal Musiala (46' Serge Gnabry), Michael Olise, Kingsley Coman (80' Thomas Mueller), Harry Kane.
Żółte kartki: Doue (PSG) - Laimer (Bayern).
Czerwone kartki: Pacho, Hernandez (PSG).
Sędzia: Anthony Taylor (Anglia).