Leandro Paredes, po latach gry w Europie, wrócił do Boca Juniors. Oficjalna prezentacja odbyła się na legendarnym stadionie La Bombonera, zaś na trybunach zgromadziło się ponad 50 tysięcy kibiców.
Wydarzenie rozpoczęło się konferencją prasową z udziałem prezesa klubu, Juana Romana Riquelme. Paredes, ubrany w barwy Boca, wszedł na murawę, gdzie czekały na niego tłumy fanów. Tuż po otwarciu stadionowych bramek, mnóstwo kibiców wbiegło na trybuny.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Reprezentant Polski na wakacjach. Żona pokazała zdjęcia
- Jestem szczęśliwy, że tu jestem. Zawsze o tym marzyłem. Nie spodziewałem się takiego przyjęcia. Mam nadzieję, że przyniosę wam wiele radości - powiedział Paredes.
Piłkarz przyznał, że miał pewne obawy związane z frekwencją: - Bałem się, że ludzie nie przyjdą, ale gdy zobaczyłem te obrazki, zrozumiałem, co znaczy Boca.
Paredes dołączył do kibiców i śpiewał hymn klubu. Powrót do Boca ma dla niego szczególne znaczenie. - Byłem częścią tego klubu od najmłodszych lat, a powrót tutaj z rodziną jest wyjątkowy. Podjąłem tę decyzję z miłości - dodał
Po ponad dekadzie w Europie, w trakcie której grał m.in. dla Romy i zdobył mistrzostwo świata z Argentyną w 2022 roku, Paredes wraca do korzeni. Jego powrót to nie tylko sportowe wyzwanie, ale i sentymentalna podróż.