Fiodor Smołow znalazł się w poważnych kłopotach prawnych. Były piłkarz kilka tygodni temu wdał się w bójkę w jednej z moskiewskich kawiarni, co zostało zarejestrowane na wideo. Nagranie trafiło do sieci, a sprawa trafiła do sądu.
Smołow, który obecnie gra amatorsko w Broke Boys Moscow, twierdzi, że działał w obronie własnej. Według jego relacji, mężczyźni, z którymi się starł, szantażowali go, żądając miliona rubli za nieupublicznienie kompromitujących scen. Piłkarz odrzucił propozycję ugody.
ZOBACZ WIDEO: Wiadomo, co dziś robi wicemistrzyni olimpijska. "To nie jest wielki biznes"
Jak informują rosyjskie media, Smołowowi grozi do trzech lat więzienia. Piłkarz nie przyjął oferty ugody, co może skomplikować jego sytuację prawną.
W przeszłości Smołow był jednym z najlepszych rosyjskich piłkarzy. Grał w takich klubach jak Feyenoord czy Celta Vigo.
W Lokomotiwie Moskwa dzielił szatnię z Maciejem Rybusem i Grzegorzem Krychowiakiem. Jego kariera w Rosji była pełna sukcesów. Występował w reprezentacji narodowej i Lidze Mistrzów.