Rozpędza się sezon w Segunda Division. Drużyny mają za sobą już pięć serii. Na prowadzeniu znajduje się Racing Santander, który dopiero w weekend zgubił pierwsze punkty przegrywając sensacyjnie z beniaminkiem Culturalem Leonesa 2:4. Dla gości było to dopiero pierwsze zwycięstwo w sezonie.
W pięciu pierwszych kolejkach cztery drużyny nie znalazły jeszcze pogromcy. Wśród nich znajdują się dwaj spadkowicze z La Ligi. Najwyżej w klasyfikacji plasuje się La Coruna, czyli zespół, który w poprzednim sezonie plasował się w dolnej części tabeli. Drużyna zgromadziła już jedenaście punktów.
ZOBACZ WIDEO: Poruszający moment. Po zawodach chłopiec podszedł do polskiej mistrzyni
Tyle samo ma pierwszy ze spadkowiczów. Real Valladolid od kilku sezonów balansuje pomiędzy ligową elitą i jej zapleczem. Jedenastoma punktami legitymuje się także jeden z faworytów do awansu Cadiz. Zespół z Kadyksu po dwóch latach zamierza wrócić do Primera Division. Drużyna nie znalazła pogromcy, podobnie jak wspomniany Real Valladolid.
Nie przegrała w sezonie także drużyna Leganes, która jednak wygrał do tej pory zaledwie raz. Pozostałe spotkania zremisowała, co daje jej w tabeli dopiero 12. miejsce. O trzy pozycje wyżej znajduje się, inny zdegradowany w maju zespół, Las Palmas, który ma w dorobku osiem punktów, czyli o jeden więcej niż Leganes.
Czy Leganes po roku wróci do La Ligi? 
