Cypr rozbił San Marino. Bramka obrońcy Widzewa Łódź

Getty Images / Guenther Iby/SEPA.Media / Cypr wygrał z San Marino
Getty Images / Guenther Iby/SEPA.Media / Cypr wygrał z San Marino

Cypr wygrał na wyjeździe z San Marino 4:0 w pierwszym niedzielnym meczu eliminacji mistrzostw świata. Jednego z goli strzelił obrońca Widzewa Łódź Stelios Andreou. Gospodarze w siedmiu spotkaniach nie zdobyli ani jednego punktu.

Nie był to mecz, na który czekalibyśmy latami. San Marino to jedna z najsłabszych reprezentacji w świecie futbolu. Cypr też nie należy do piłkarskich potęg.

Goście mieli rzecz jasna przewagę. Na tle takiego przeciwnika wyglądali dużo bardziej korzystnie, co zaowocowało szybko strzelonym golem.

Już w 10. minucie do siatki trafił Loizos Loizou. Oddał precyzyjny strzał z powietrza, tuż przy słupku, zamykając dośrodkowanie z lewej flanki. Zagranie było idealne, na centymetry. Co najważniejsze - udało się uniknąć spalonego.

Cypryjczycy kontrolowali spotkanie, mieli olbrzymią przewagę w posiadaniu piłki, stwarzali kolejne sytuacje, choć trudno mówić tu o jakichś stuprocentowych szansach. Na 2:0 podwyższył w 59. minucie Stelios Andreou. Obrońca Widzewa Łódź dobił strzał w słupek Loizou po rzucie rożnym.

Gospodarze też mieli swoją okazję. Konkretnie w końcówce pierwszej połowy, gdy Nicola Nanni zagrał płasko przez piąty metr, jednak Filippo Berardi koszmarnie spudłował z metra. Zamiast piłki, w bramce znalazł się on sam. Trudniej było to trafić niż nie trafić. Niewyobrażalne pudło.

To się zemściło po przerwie. Wówczas Cypryjczycy byli już bezwzględni i po prostu wypunktowali bezradnego przeciwnika.

San Marino - Cypr 0:4 (0:1)
0:1 Loizos Loizou 10'
0:2 Stelios Andreou 59'
0:3 Grigoris Kastanos (k.) 67'
0:4 Andronikos Kakoulli 79'

BilansBramkiPunkty
1. Austria 5-0-0 19-2 15
2. Bośnia i Hercegowina 4-1-1 13-5 13
3. Cypr 2-2-3 11-9 8
4. Rumunia 2-1-2 10-6 7
5. San Marino 0-0-7 1-32 0

ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści