Radovan Pankov rozpoczął na ławce rezerwowych mecz Legii Warszawa z Zagłębiem Lubin. "Wojskowi" przegrali to spotkanie 1:3, a Serb pojawił się na boisku w 46. minucie rywalizacji.
Jego pozycja w zespole osłabła po tym, jak potwierdzono transfer do stolicy Kamila Piątkowskiego. Reprezentant Polski w starciu z "Miedziowymi" zagrał fatalnie. Był autorem bramki samobójczej, a następnie sprokurował rzut karny, za co otrzymał czerwoną kartkę w pierwszej połowie zmagań.
ZOBACZ WIDEO: Kibice uderzyli w Tuska. Zapytaliśmy Polaków, co o tym sądzą
W związku z tym szansę na występ w drugiej odsłonie otrzymał Pankov. Rudy Galetti przekazał, że Serb negocjuje przejście do klubów z Bliskiego Wschodu. Dziennikarz serwisu teamtalk.com napisał, że piłkarz jest gotowy na podjęcie nowego wyzwania w swojej karierze.
30-latek trafił do Legii w lipcu 2023 roku. Od tego czasu rozegrał w barwach stołecznego zespołu 84 mecze, w których zdobył cztery bramki i zaliczył sześć asyst.
Legia po porażce z Zagłębiem zajmuje 9. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. Podopiecznych Edwarda Iordanescu czeka teraz rywalizacja w Lidze Konferencji. W czwartek, 23 października zmierzą się w Krakowie z Szachtarem Donieck.