W poniedziałek (20 października) rozgrywano mecze w ramach trzeciej kolejki azjatyckiej Ligi Mistrzów. Terminarz ułożył się w ten sposób, że Al Wahda Abu Zabi trafiła na Al Duhail SC. W podstawowym składzie gości znalazło się miejsce dla Krzysztofa Piątka.
Polak nie potrzebował dużo czasu, żeby zaznaczyć swoją obecność na boisku. W 20. minucie spotkania piłkarze Al Duhail SC przeprowadzili doskonałą akcję, po której Adil Boulbina dośrodkował piłkę tuż przed bramkę rywali.
ZOBACZ WIDEO: Kibice uderzyli w Tuska. Zapytaliśmy Polaków, co o tym sądzą
Tam znajdował się Piątek, który idealnie dostawił nogę, a następnie skierował piłkę tak, że ta zmieściła się między słupkiem a interweniującym bramkarzem, Mohamedem Al Shamsim (wideo znajduje się na końcu artykułu).
Tym samym Polak poprawił swoje statystyki, które i tak do tego momentu były godne pochwały. W 10 rozegranych spotkaniach Piątek sześciokrotnie wpisywał się na listę strzelców.
Dodajmy, że Al-Duhail SC niezbyt długo cieszyło się z korzystnego wyniku. Kwadrans po golu Piątka miejscowi wyrównali za sprawą trafienia z rzutu karnego. Mało tego, tuż przed przerwą gospodarze podwyższyli na 2:1.