Gracze Barcy powracają do treningów
W ostatnim czasie do obozu FC Barcelony dochodziły same najgorsze wieści. W końcu jednak kontuzjowani piłkarze powracają do zdrowia i treningów. W środę indywidualnie mogli ćwiczyć Yaya Toure oraz Dmytro Czyhrynski.
Szansa występu obu piłkarzy w najbliższej kolejce z Racingiem Santander jest jednak niewielka. Również kilka zajęć z piłką przy nodze odbył inny kontuzjowany gracz - Daniel Alves. Brazylijczyk powinien być do dyspozycji trenera jednak dopiero za kilka meczów.
Prezydent Sevilli obawia się Madrytu
Finał tegorocznej edycji Copa del Rey najprawdopodobniej odbędzie się w Madrycie na stadionie Realu Madryt - Santiago Bernabeu. Zmierzą się w nim Sevilla oraz Atletico, jednak prezydent Andaluzyjczyków nie jest zachwycony wyborem obiektu.
- Nie akceptuję wyboru Madrytu. Tam są dwa duże kluby, które mają dwie radykalne grupy kibiców. Jest to okazja do nieszczęścia. Inne miasto na pewno zminimalizowałoby ryzyko - przyznał kontrowersyjny Jose Maria del Nido.
Belg na celowniku Barcy?
Trener FC Barcelony - Josep Guardiola ma kolejnego gracza na swoim oku. Tym razem w orbicie zainteresowań znalazł się Jan Vertonghen z Ajaxu Amsterdam.
22-letni defensor w tym sezonie zbiera bardzo dobre recenzje za grę na Amsterdam ArenA. Piłkarz z powodzeniem zastąpił Thomasa Vermaelena, który trafił do Arsenalu Londyn. Młodzian ma zawarty kontrakt z Holendrami do 2013 roku, lecz oferta z wielkiego klubu może skusić działaczy Ajaxu do jego sprzedaży.
Fabiano nie odrzuca możliwości odejścia
Luis Fabiano na swoim kontrakcie ma jeszcze zapewniony tylko sezon gry w Sevilli. Z tego też względu prasa łączy go z przenosinami, a sam Brazylijczyk nie zaprzecza, że może się przeprowadzić do Anglii. Napastnik miałby odejść za 15 mln funtów, a w zainteresowane są ekipy Manchesteru City oraz Chelsea Londyn.
- Jestem szczęśliwy w Sevilli, ale rzeczy zmieniają się bardzo szybko. Nie chcę mówić o przyszłości już teraz, bo myślimy o grze w Lidze Mistrzów i Primera Division, gdzie wciąż mamy wiele do odegrania - przyznał atakujący Sevilli.
50 mln za Fabregasa?
Powoli krystalizuje się sytuacja Cesca Fabregasa, który miałby otrzymać zielone światło od Arsene Wengera na opuszczenie Arsenalu Londyn. Piłkarzem od dawna poważnie zainteresowana jest FC Barcelona, która musiałaby wyłożyć na stół 50 mln euro.
22-latek dla Katalończyków jest głównym celem transferowym na lato i chcą sobie zapewnić jego przyjście jeszcze przed zakończeniem sezonu. Żądana kwota jednak może okazać się zaporowa nawet dla mistrzów Hiszpanii.
Marquez lekarstwem na wybrakowaną pomoc
W związku z licznymi urazami w środku drugiej linii FC Barcelony trener Josep Guardiola może wystawić na tej pozycji Rafaela Marqueza, który powraca po absencji spowodowanej czerwoną kartką.
Meksykanin miałby się pojawić na pozycji defensywnego pomocnika w najbliższej kolejce przeciwko Racingowi Santander. W tej formacji z przodu najprawdopodobniej wystąpią Sergio Busquets oraz Andres Iniesta.