O szóste miejsce i przełamanie - zapowiedź meczu Lechia Gdańsk - Polonia Bytom

W sobotę Lechia Gdańsk rozegra ważne spotkanie. Przeciwnikami biało-zielonych będzie sąsiadująca z gdańszczanami Polonia Bytom. W przypadku zwycięstwa gospodarzy, szóste miejsce w tabeli na koniec sezonu będzie na wyciągnięcie ręki.

Przed sezonem właściciel Lechii Gdańsk, Andrzej Kuchar wyznaczył zadanie do zrealizowania - miejsce w pierwszej ósemce na koniec sezonu. Gdy Lechia ten cel osiągnie, to zawodnikom zostanie wypłacona premia, a trener Tomasz Kafarski zachowa posadę. Wobec tego mecz szóstej aktualnie Lechii z siódmą Polonią Bytom wydaje się być bardzo prestiżowy. Szczególnie, że gdańscy kibice są już powoli zniechęceni grą Lechii u siebie. Gdańszczanie wygrali zaledwie trzy z 11 spotkań na własnym obiekcie, a w dwa ostatnie mecze u siebie - ligowy z warszawską Legią i pucharowy z Jagiellonią Białystok - przegrali. Kibiców szczególnie zabolała porażka z zawodnikami z północno-wschodniej Polski, gdyż czekają na zdobycie Pucharu Polski od 27 lat.

Z Jagiellonią nie zagrali między innymi Tomasz Dawidowski i Łukasz Surma, czyli piłkarze, którzy w tej rundzie odgrywają kluczowe role w zespole. Lechia chce oszczędzać ich siły, aby mogli dobrze grać w lidze i powinni zagrać z Polonią. Ponadto trener Kafarski uważa, że gdańszczanie mają bardzo wyrównany skład. W sobotę w Gdańsku nie zagra Sergejs Kożans, który mimo odwołania zarządu Lechii o żółtą kartkę tego piłkarza w poprzednim spotkaniu w Lubinie, będzie musiał pauzować. Za niego prawdopodobnie zagra Peter Cvirik. Bardzo możliwe, że od pierwszych minut na plac gry wyjdą Paweł Nowak, Arkadiusz Mysona, a także napastnik - Ivans Lukjanovs i Piotr Wiśniewski, który zdobył bramkę w poprzednim meczu tych zespołów w Bytomiu.

W Polonii zabraknie kontuzjowanego Petera Hricko. Mimo kontuzji ręki, zagra być może Maciej Bykowski. Za lewego pomocnika Marcina Radzewicza, który trenuje indywidualnie, zagrać powinien Piotr Tomasik. Do zdrowia powrócili po kontuzjach Piotr Kulpaka i Adrian Basta. W ubiegłym tygodniu Polonia zremisowała 2:2 z Arką w Gdyni. Wtedy to bramki w Trójmieście zdobywali Marek Bazik i Grzegorz Podstawek. - Nie mamy nic do stracenia. Czeka nas kolejny mecz w Gdańsku, w którym z pewnością będziemy chcieli powalczyć o jakieś punkty. Z Lechią skóry łatwo nie sprzedamy - zapowiada Podstawek. Polonia ma w ostatnich miesiącach słabą statystykę. Po zwycięstwie z Cracovią 17 października, podopieczni Jurija Szatałowa wygrali tylko mecz z Legią Warszawa, sześć spotkań zremisowali i sześć przegrali. Mecz ze słabą dotychczas u siebie Lechią jest dla Polonii kolejną szansą na oddalenie się od "grupy pościgowej" i zbliżenie się do biało-zielonych, a także szansą na przełamanie na wyjeździe.

Lechia Gdańsk - Polonia Bytom / sob 10.04.2010

Przewidywane składy:

Lechia Gdańsk: Kapsa - Bąk, Wołąkiewicz, Cvirik, Mysona - Pietrowski, Surma, Nowak - Lukjanovs, Dawidowski, Wiśniewski.

Polonia Bytom: Skaba - Nowak, Klepczyński, Killar, Kotrys - Barcik, Sawala, Kuranty, Bazik, Tomasik - Bykowski.

Zamów relację z meczu Lechia Gdańsk - Polonia Bytom

Wyślij SMS o treści SF POLONIA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Lechia Gdańsk - Polonia Bytom

Wyślij SMS o treści SF POLONIA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: