Transfery w Górniku do końca czerwca

Marcin Ziach 16 Czerwca 2010, 09:30

Pierwszymi zawodnikami, którzy latem wzmocnili Górnika są Aleksander Kwiek i Sebastian Leszczak. Obaj zawodnicy to jednak początek wielkiej transferowej ofensywy w Zabrzu. - Żeby drużyna mogła ze spokojem grać w ekstraklasie musi zostać solidnie wzmocniona. Kontrakty z Górnikiem podpisało już dwóch zawodników, ale nie mogę wykluczyć, że tego lata do klubu trafi jeszcze trzech lub nawet czterech nowych graczy - zdradził dyrektor sportowy Górnika, Tomasz Wałdoch.

Działacze beniaminka ekstraklasy działają bardzo prężnie. Wszystko to w tym celu, aby wznawiająca treningi 30 czerwca drużyna spotkała się już w kompletnym składzie. - Czas, jaki daliśmy sobie na dopinanie i finalizację rozmów to najbliższe dwa tygodnie. Negocjacje z niektórymi zawodnikami są już bardzo zaawansowane i niewykluczone, że w tym tygodniu przedstawimy nawet trzech nowych zawodników Górnika - wyjaśnił Wałdoch.

Kolejny zawodnik zwiąże się ze śląskim klubem już w środę. Działacze zwołali na samo południe konferencję prasową, na której zostanie przedstawiony trzeci letni nabytek Górnika. Jego personalia trzymane są w wielkiej tajemnicy. Wydaje się być jednak wielce prawdopodobne, że podpis pod umową z klubem z Roosevelta złoży w środę ktoś z tercetu Marcin Dymkowski, Piotr Gierczak bądź Mateusz Kamiński. Na temat transferu tego ostatniego działacze zabrzańskiego klubu rozmawiali w piątek z działaczami Polonii Bytom. Sam zawodnik również był z Górnikiem dogadany i wiele wskazuje na to, że to właśnie "Mati" zostanie w środę nowym zawodnikiem Trójkolorowych.

W dalszym ciągu Górnik szuka bramkarza, prawego obrońcy, stopera, skrzydłowych i napastnika. - Lista naszych życzeń jest bardzo długa i z wieloma zawodnikami prowadzimy rozmowy. Jedne są bardziej, drugie mniej zaawansowane. Kiedy wszystko będzie dograne na ostatni guzik ujawnimy personalia zawodników. Mogę jedynie zapewnić, że interesują nas tylko zawodnicy z Polski. Kupić zagranicznego piłkarza to dzisiaj nie sztuka. My jednak stawiamy na Polaków i szukamy zarówno zawodników doświadczonych, jak młodych, aczkolwiek uzdolnionych - stwierdził dyrektor sportowy Górnika.