Ofensywny Śląsk pojdejmie nieskompromitowanych - zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok

W Śląsku Wrocław w przerwie letniej zaszło wiele zmian. W wyjściowym składzie drużyny prowadzonej przez Ryszarda Tarasiewicza może pojawić się trzech nowych zawodników, a zespół ma prezentować się zdecydowanie bardziej ofensywnie. Jagiellonia Białystok ostatnio gra mecz ze meczem. To jedyna polska drużyna, która nie skompromitowała się na europejskiej arenie. W niedzielę, we Wrocławiu, Śląsk i Jagiellonia powalczą o pierwsze ligowe punkty w ekstraklasie.

W niedzielę o godzinie 17.00 na Oporowskiej we Wrocławiu miejscowy Śląsk i Jagiellonia Białystok rozegrają swoje pierwsze w nowym sezonie spotkanie w ekstraklasie. Dla wrocławian będzie to pierwszy po przerwie letniej mecz o stawkę, dla Jagiellonii - kolejny z rzędu. Zawodnicy z Białegostoku rywalizowali już z Arisem Saloniki w europejskich pucharach (jako jedyna z polskich drużyn w tym dwumeczu się nie skompromitowali) oraz z Lechem Poznań w Superpucharze Polski. To trofeum zawodnicy Michała Probierza wywalczyli.

Żółto-czerwoni po meczu w Salonikach nie wracali do Białegostoku, lecz od razu udali się w podróż do stolicy Dolnego Śląska. Mogą być więc zmęczeni. Czy Śląsk, który zagra, jak się to potocznie mówi - na świeżości, odprawi posłów greckich? - Po to jest szeroka kadra, żeby wystawić jedenastkę, która jest w najlepszej dyspozycji i Jagiellonia z tym nie będzie miała problemu. Myślę, że trzeba dać z siebie wszystko i lepszy po prostu wygra - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Waldemar Sobota, jeden z nowych zawodników WKS-u.

Poprzedni sezon dla Śląska nie był udany. Piłkarze Ryszarda Tarasiewicza spisali się znacznie poniżej oczekiwań i dopiero kolejkę przed końcem rozgrywek zapewnili sobie utrzymanie w ekstraklasie. Śląskowi brakowało siły ognia i po sezonie ten problem postanowiono rozwiązać. - Będziemy chcieli grać ofensywniej i z tego też powodu dokonywaliśmy takich transferów - wyjaśnia Krzysztof Paluszek, niedawno powołany dyrektor sportowy zielono-biało-czerwonych.

- Gdy będziemy grać to będziemy chcieli zaprezentować się ofensywnie - tak, aby kibice mieli radość z piłki, żeby przychodzili licznie na mecze i nas wspierali - potwierdza Sobota.

Waldemar Sobota to jeden z nowych piłkarzy Śląska. Wydaje się, że ma on spore szanse na znalezienie się w podstawowym składzie. Gwiazdą Śląska ma być jednak kto inny - mowa tu o Cristianie Diazie, Argentyńczyku, dwukrotnym królu strzelców ligi boliwijskiej, który w sparingach kilkakrotnie wpisał się na listę strzelców. Kluczową rolę w środku pola może ogrywać także Przemysław Kaźmierczak, były reprezentant Polski. Dżokerem może się okazać czwarty z nowych piłkarzy, Łukasz Gikiewicz.

Zawodnicy Jagiellonii bliscy byli wyeliminowania Arisu Saloniki. Są więc w wysokiej formie. A w jakiej jest Śląsk? Tego dowiemy się już w niedzielne popołudnie. Zapowiada się bardzo ciekawe widowisko.

Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok / nd 08.08.2010 godz. 17.00

Przewidywane składy:

Śląsk Wrocław: Kelemen - Celeban, Fojut, Spahić, Socha - Sobota, Kaźmierczak, Mila, Ćwielong - Sotirović, Diaz.

Jagiellonia Białystok: Sandomierski - Alexis, Skerla, Kijanskas, Kascelan, Makuszewski, Grzyb, Hermes, Kupisz, Burkhardt, Grosicki.

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).

Zamów relację z meczu Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok

Wyślij SMS o treści SF JAGIELLONIA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok

Wyślij SMS o treści SF JAGIELLONIA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: