Golański nie czuje tremy

Po trzech latach do Korony Kielce wrócił Paweł Golański. Reprezentant Polski powiedział na łamach Przeglądu Sportowego, że nie czuje żadnej tremy, ponieważ... jest na to za stary.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

- Co tu ukrywać, Paweł będzie dla nas dużym wzmocnieniem. Długo by wymieniać jego zalety, zresztą fakt, iż grał w kadrze, jest najlepszą rekomendacją. Mam nadzieję, że szybko się zaaklimatyzuje w nowym otoczeniu i z każdym meczem będzie lepiej się rozumiał z zespołem - mówi Przeglądowi Sportowemu Marcin Sasal, trener Korony Kielce. Szkoleniowiec tego zespołu długo zabiegał oto, żeby Golański trafił do jego drużyny. Już w czerwcu miał poważną ofertę z Korony, ale dopiero kilka dni temu podpisał kontrakt.

Sam piłkarz przed poniedziałkowymi zajęciami nie miał żadnej tremy. - Za stary już na to jestem. Cieszę się bardzo, że wracam do Korony - mówi zawodnik.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×