- Cieszę się, że w końcu doszliśmy do porozumienia. Wielomiesięczne ciężkie negocjacje w końcu zakończyły się pomyślnie dla obu stron. Pokazuje to determinację zarządu jak i Mateusza w osiągnięciu celu - powiedział na łamach oficjalnego serwisu klubu prezes Maciej Turnowiecki.
Sam piłkarz również nie krył zadowolenia z takiego obrotu sprawy: - Moim marzeniem zawsze było grać z Lechią w pierwszej lidze. Teraz zaczyna się ono spełniać. Wybieram się na kilkudniowy odpoczynek, a po nim zaczynam ciężko pracować, aby skutecznie walczyć o miejsce w jedenastce biało-zielonych. Podzielam radość prezesa cieszę się, że znaleźliśmy kompromis w naszych negocjacjach - stwierdził Bąk.