Zieliński o oskarżeniach: Idiotyzmy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W środę w prasie ukazał się artykuł mówiący o tym, że obecny trener Lecha Poznań, Jacek Zieliński, może być zamieszany w aferę korupcyjną. Sprawa tyczy się sezonu 2003-2004, gdy Zieliński pracował w Górniku Łęczna. Sam zainteresowany określił te plotki jako idiotyzmy.

W tym artykule dowiesz się o:

Jacek Zieliński był swego czasu przesłuchiwany przez prokuraturę, ale w roli świadka. Obecnego trenera mistrza Polski oskarża były piłkarz Górnika, Grzegorz S., który twierdzi, że Zieliński miał zaproponować radzie drużyny łapówkę dla sędziego meczu barażowego o awans do ekstraklasy z Zagłębiem Lubin.

Prokuratura wydała lakoniczny komentarz, w którym ucina się od szerszej wypowiedzi dodając, że ktoś na siłę szuka sensacji. Głos zabrał również sam zainteresowany, który jest oburzony plotkami. - Nie mam zamiaru podejmować dyskusji. W prasie ukazały się idiotyzmy. Jestem człowiekiem twardym i przeleciało mi to koło ucha Natomiast ja mam rodzinę, która również to czytała i chciałbym, żeby autor jakoś zareagował - mówi obecny trener Lecha Poznań.

Nie wykluczone, że pomówienia znajdą swój finał w sądzie. Oskarżonym nie będzie jednak Zieliński, a Polska The Times i autor tekstu. - Spotkam się z adwokatem i będziemy się zastanawiać nad podjęciem prawnych kroków - zakończył Zieliński.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)