Spas Delew to zawodnik, który ma w Polsce wysokie notowania. Oprócz Legii, w swoim składzie widziałyby go również Lech Poznań i Wisła Kraków. 21 letni Bułgar już wcześniej mógł zmienić barwy klubowe. Ałanija Władykaukaz oferowała za niego 700 tysięcy euro. Zawodnik nie był jednak przekonany do przeprowadzki na Kaukaz.
Dla Legii kupno napastnika to priorytet. Delew byłby idealnym wzmocnieniem. Legia jest w stanie zaoferować tę samą kwotę, co Ałanija. Problem w tym, że jeżeli do walki włączą się Lech i Wisła, co cena za zawodnika na pewno wzrośnie.
Problemem Delewa może być jednak stan zdrowia. Nowy klub będzie musiał go dobrze przebadać. W minionym sezonie nieprzytomny został zniesiony z boiska i przewieziony do szpitala. Tam stwierdzono, że zasłabnięcie było efektem niewyleczonej grypy.
Delew jest łakomym kąskiem także z tego powodu, że CSKA przechodzi poważny kryzys finansowy. Klub ma milion euro długu i grozi mu nie przystąpienie do rundy wiosennej. Ratunkiem dla klubu może być wyprzedaż czołowych zawodników. Oprócz Delewa, Legia interesuje się również Pawłem Widanowem, który gra na pozycji środkowego obrońcy. Jego podstawowym atutem jest to, że kosztuje pół miliona euro mniej niż Delew.
Źródło: Przegląd Sportowy
