Copa del Rey: Kanonada Realu, Ronaldo i Benzema po hat-tricku

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Strzelecki pokaz na Santiago Bernabeu przedstawili gracze Realu Madryt. Królewscy 8-krotnie pokonali golkipera Levante i niemalże w stu procentach są już w ćwierćfinale Copa del Rey. Również na innych boiskach kibice nie mogli narzekać na brak trafień. W derbach Andaluzji, Sevilla wygrała z Malagą 5:3, z kolei Almeria pokonała Mallorcę 4:3.

W tym artykule dowiesz się o:

Piłkarze Realu Madryt chcieli zapewnić sobie awans do kolejnej rundy już w pierwszej potyczce z Levante. Trener Jose Mourinho wystawił najsilniejszy skład, który osiem razy trafił do siatki. Już po 10. minutach widać było, kto wygra te zawody. Najpierw fantastyczną akcją popisał się Karim Benzema, a następnie Mesut Oezil z bliskiej odległości pokonał golkipera. Jeszcze przed przerwą Benzema i Cristiano Ronaldo trafili po błędach defensywy gości.

Po zmianie stron napór wicemistrzów Hiszpanii nie ustał, a po hat-tricku skompletowali Francuz (dodatkowo dwie asysty) oraz Portugalczyk. Na sam koniec swoje trafienie dołożył Pedro Leon, który wykorzystał podanie innego rezerwowego - Alvaro Moraty.

Wiele bramek było także w derbach Andaluzji pomiędzy Sevillą i Malagą. Goście prowadzili do przerwy 3:2 i mogli podwyższyć, ale świetnej okazji nie wykorzystał jeden z najlepszych na boisku - Jose Rondon. Zmarnowane okazje się mszczą i dwukrotnie Romaric oraz raz Diego Capel skarcili rywali, wygrywając 5:3.

Wyczyn Benzemy i Ronaldo powtórzył Jose Ulloa z Almerii, który był zmorą defensorów Mallorki. Dla Andaluzyjczyków jednego gola dołożył były gracz Wisły Kraków - Kalu Uche i gospodarze wygrali 4:3.

Interesująco zapowiadało się spotkanie Atletico Madryt z Espanyolem Barcelona. W 33. minucie gola z rzutu karnego strzelił, odchodzący do Besiktasu Stambuł, Simao Sabrosa. Jeszcze przed przerwą czerwoną kartkę ujrzał Jose Antonio Reyes z ekipy gospodarzy. Piłkarze Los Pericos jednak szansy nie wykorzystali, a dodatkowo sami kończyli mecz w osłabieniu po wyrzuceniu Victora Ruiza.

W ostatnim spotkaniu, jeden z dwóch drugoligowców na tym etapie rozgrywek, Betis Sevilla przegrał u siebie z Getafe 1:2.

Rewanże zostaną rozegrane 5 i 6 stycznia.

Almeria - Real Mallorca 4:3 (2:2)

1:0 - Ulloa 6'

1:1 - de Guzman 22'

2:1 - Ulloa 28'

2:2 - Victor 44'

3:2 - Uche 65'

4:2 - Ulloa 72'

4:3 - Webo 88'

Atletico Madryt - Espanyol Barcelona 1:0 (1:0)

1:0 - Simao (k.) 33'

Czerwone kartki: Reyes /42/ (Atletico) oraz Victor Ruiz /67/ (Espanyol).

Real Betis - Getafe 1:2 (0:2)

0:1 - Miku 27'

0:2 - Pedro Rios 35'

1:2 - Molina (k.) 87'

Sevilla - Malaga 2:3 (5:3)

1:0 - Alfaro 11'

1:1 - Rondon 19'

1:2 - Rondon 26'

2:2 - Negredo 32'

2:3 - Owusu-Abeyle 41'

3:3 - Romaric 66'

4:3 - Romaric 80'

5:3 - Capel 82'

Real Madryt - Levante 8:0 (4:0)

1:0 - Benzema 6'

2:0 - Oezil 10'

3:0 - Benzema 32'

4:0 - Ronaldo 45'

5:0 - Benzema 69'

6:0 - Ronaldo 72'

7:0 - Ronaldo 74'

8:0 - Pedro Leon 89'

Źródło artykułu: