Stalówka wznowiła treningi

Bez pięciu piłkarzy z podstawowego składu, na razie bez nowych zawodników, przy topiącym się śniegu, ale jednak - piłkarze Stali Stalowa Wola wznowili treningi. Tuż po godzinie 14.00 zielono-czarni udali się przebieżkę dookoła stadionu.

W tym artykule dowiesz się o:

W piątek zajęcia wznowili piłkarze drugoligowej Stali Stalowa Wola. Zielono-czarni przygotowania rozpoczęli na własnych obiektach. Na inauguracyjnym treningu w 2011 roku stawili się prawie wszyscy zawodnicy. Zabrakło Piotra Gilara, Kamila Gęśli, Michała Kachniarza, Bartosza Rosłonia i Macieja Witka. Większości z tych zawodników w udziale w treningu przeszkodziły obowiązki edukacyjne, Kachniarz jest natomiast poważnie kontuzjowany i wiosną na boisku się nie pojawi. Piłkarze najpierw trochę pobiegali, a później rozegrali grę wewnętrzną. Kolegów tylko obserwował Krystian Getinger, który ma problemy zdrowotne.

Wśród trenujących był natomiast Bartosz Horajecki, który jeszcze niedawno przebywał na testach w łódzkim Widzewie. - To były pewnego rodzaju testy. Było nas około 22 chłopaków, więc nie był to sprawdzian sprecyzowany pod kątem jednego zawodnika. Myślę, że pokazałem się z dobrej strony, jednak nie wiążę z tym jakichś większych nadziei. Na pewno na razie zostaję w Stalowej Woli. Z tego co wiem to w Widzewie większy kontakt nawiązali z jednym chłopakiem z tamtej grupy. Traktuję to jako cenne doświadczenie, zobaczyłem jak klub ekstraklasy wygląda od środka, jak działa i jest zorganizowany. Jestem w pełni zadowolony z tego wyjazdu - powiedział pomocnik Stalówki. Na piątkowych zajęciach nie pojawili się nowi zawodnicy. Cały czas nie wiadomo, jaka będzie przyszłość Łukasza Stręciwilka, który może zostać wypożyczony do Partyzanta Targowiska.

Zielono-czarni przygotowywać będą się teraz na własnych obiektach. 29 stycznia Stal rozegra mecz sparingowy z AMSPN Hetman Zamość. Spotkanie odbędzie się na sztucznej murawie, nie w Stalowej Woli, gdzie nie ma odpowiedniego boiska. W Stalówce najprawdopodobniej nie będzie grał młody Artur Cebula, który w rundzie jesiennej występował w Młodej Ekstraklasie reprezentując barwy Korony Kielce.

Działacze Piłkarskiej Spółki Akcyjnej poszukują też nowych sponsorów. - Jesteśmy głównie na etapie rozmów, bo wiadomo - koniec roku nie był zbyt sprzyjający ku podpisywaniu jakichkolwiek umów. Myślę, że firmy, które planują swój budżet teraz na początku roku na kolejne 12 miesięcy będą bardziej skłonne do podpisywania umów o współpracę końcem stycznia, początkiem lutego. Wtedy będziemy wiedzieć coś więcej - powiedział Grzegorz Zając, prezes piłkarskiej spółki Stal Stalowa Wola PSA.

Dla kibiców Stali są także dobre wiadomości. Coraz lepiej układa się współpraca na linii miasto - Stal co dobrze rokuje na przyszłość.

Źródło artykułu: