Czwartek w Serie A: Stanković coraz bliżej Juventusu

Dejan Stanković jest coraz bliżej przejścia do Juventusu Turyn, ale za to Alberto Aquilani raczej nie wzmocni Starej Damy, ponieważ wszystko wskazuje na to, że przedłuży kontrakt z AS Romą. Ponadto coraz poważniej o wzmocnieniach myśli AC Torino Calcio.

W tym artykule dowiesz się o:

Torino myśli o wzmocnieniach

AC Torino Calcio coraz poważniej myśli o wzmocnieniach. Klub najwyraźniej tym razem chce uniknąć problemów, jakie miał w poprzednim sezonie i już tym razem wcześniej zapewnić sobie pierwszoligowy byt.

Na celowniku Squadry Granata znaleźli się Abbruscato, Cellini oraz Bojinov i cała trójka w najbliższym czasie powinna pertraktować z Toro. Niewykluczone, że wspomniani piłkarze już na początku lipca zmienią otoczenie.

Zainteresowanie wspomnianymi piłkarzami zdążył już potwierdzić prezydent Bordowych - Umberto Cairo. Ten jednak zdaje sobie sprawę z tego, że o ich pozyskanie wcale nie będzie łatwo. Pomimo wszystko jednak ma zamiar negocjować.

Stanković o krok od Juventusu

Dejan Stanković znajduje się coraz bliżej Juventusu Turyn. Pomocnik Interu Mediolan praktycznie na pewno zmieni otoczenie, ponieważ nie mieści się w planach szkoleniowca Nerazzurrich, a mianowicie Jose Mourinho.

Jeśli zawodnik zdecyduje się na transfer do Juve, wówczas będzie zarabiał 3,5 mln euro na sezon, a do tego dochodzą ewentualne premie. Nie wiadomo jednak, na ile lat miałby się związać z drużyną Starej Damy.

Ponadto Bianconerich już wzmocnił Olof Mellberg i Albin Ekdall, z wypożyczenia powrócił Sebastian Giovinco, a ze współwłaścicielstwa Daniele De Ceglie. Jeśli chodzi o Xabiego Alonso, to brakuje już tylko oficjalnego potwierdzenia transakcji.

Aquilani przedłuży kontrakt z Romą?

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, wszystko wskazuje na to, że Alberto Aquilani jednak pozostanie w AS Romie. Piłkarz ponoć zaraz po Mistrzostwach Europy zdecyduje się przedłużyć kontrakt z klubem, ponieważ ten jest gotów sprostać jego oczekiwaniom finansowym.

Zawodnik chce zarabiać 2,4 mln euro na sezon. Pomimo, iż początkowo Giallorossi upierali się, że nie zapłacą mu więcej niż 1,7 mln euro, to teraz jednak wygląda na to, że zrobią wszystko co w ich mocy, aby go zatrzymać.

Obecnie Aquilani zarabia tylko 800 tyś euro na sezon. Ten fakt próbował wykorzystać Juventus Turyn oraz Inter Mediolan. Obecnie jednak wygląda na to, że żaden z zespołów nie osiągnie swojego celu i nie sprowadzi pomocnika.

Źródło artykułu: