Lukas Sinkiewicz pierwszy raz w sezonie zagrał na początku marca po powrocie po przewlekłej, ponad półrocznej kontuzji. Początkowo wchodził z ławki, ale szybko wywalczył miejsce w wyjściowej "jedenastce" bawarskiego klubu.
W pojedynku na Schueco-Arena podopieczni Josa Luhukaya byli zdecydowanymi faworytami, bowiem były klub Artura Wichniarka jest zdecydowanym outsiderem rozgrywek. Po godzinie gry prowadzenie dał im Stephan Hain, choć od 40. minuty grali w osłabieniu.
W 80. minucie rzut karny zmarnował Rafael Nando, ale na odbitą przez bramkarza piłkę na 16. metrze czyhał Sinkiewicz i mocnym uderzeniem trafił do siatki. To pierwszy gol 25-letniego pomocnika od 7. maja 2008 roku, gdy występował jeszcze w Bayerze Leverkusen!
Augsburg dzięki zwycięstwu wyprzedził w tabeli Herthę i wspiął się na fotel lidera pewnie zmierzając po awans. Do końca sezonu pozostało 6 kolejek.
Również 90 minut rozegrał Sebastian Tyrała w barwach VfL Osnabruck. Pochodzący z Raciborza zawodnik spisał się dobrze, a jego zespół w meczu o "6" punktów, kluczowym w walce o utrzymanie, zremisował 2:2 z Karslruhe. Wciąż kontuzjowany jest natomiast Artur Wichniarek, który od stycznia nie zdążył jeszcze zadebiutować w FC Ingolstadt. Koledzy "Króla Artura" sensacyjnie pokonali na wyjeździe 2:1 Energie Cottbus z Markusem Brzenską w składzie.
***
Arminia Bielefeld - FC Augsburg 0:2 (0:0)
0:1 - Hain 59'
0:2 - Sinkiewicz 80'