Obrońca Górnika Polkowice: Starcie z Wartą było ciekawym doświadczeniem

Starcie Górnika Polkowice z Wartą to jedyny mecz 34. kolejki I ligi, który nie dostarczył goli. Obie drużyny były jednak umiarkowanie zadowolone z remisu. Obrońca gospodarzy, Daniel Chyła cieszył się z czystego konta po stronie strat.

- Gra defensywna była w naszym wykonaniu dobra, bo nie pozwoliliśmy sobie na utratę żadnej bramki. Szkoda tylko, że sami nie potrafiliśmy nic strzelić. Mieliśmy kilka sytuacji, jednak żadna nie była stuprocentowa. Myślę, że podział punktów jest zasłużony i odpowiada temu, co działo się na boisku - ocenił Daniel Chyła.

Pod względem personalnym Warta wygląda na zespół zdecydowanie groźniejszy od Górnika, zwłaszcza w ofensywie. Podopieczni Bogusława Baniaka nie stworzyli jednak zbyt wielu okazji, po których mogłyby paść bramki. Zbigniew Zakrzewski, Piotr Reiss oraz Tomasz Magdziarz nie znajdowali się w sobotę w najwyższej dyspozycji. - Skład Warty jest bardzo silny. Starcie z tymi zawodnikami było dla nas ciekawym doświadczeniem, bo każdy z nich to już znana postać na polskich boiskach. Nie można jednak powiedzieć, by rywale czymś nas zaskoczyli. Możemy być zadowoleni ze swojej postawy na ich tle - dodał Chyła.

Ostatecznie Górnik Polkowice zgromadził 42 punkty (o osiem mniej niż poznaniacy) i zakończył sezon na 10. miejscu.

Komentarze (0)