Piątek w Bundeslidze: Grosskreutz: Borussia ma apetyt na kolejny tytuł, Mueller: Bayern będzie mistrzem i basta!

Konrad Kostorz 24 Czerwca 2011, 16:10

Mueller ostrzega rywali Bayernu

Nie ma wątpliwości, że sezon 2010/2011 był dla Bawarczyków rozczarowujący. Thomas Mueller zapewnia, że nierówna forma i zaskakujące wpadki już się nie powtórzą. - Będziemy mistrzami i basta! Oczywiście widzimy Dortmund jako poważnego konkurenta w walce o tytuł. W tym roku zwyciężyli niezagrożenie - twierdzi ofensywny pomocnik.

Mueller nie ukrywa, że jest usatysfakcjonowany polityką transferową Uli Hoenessa. - Jestem przekonany, że m.in. dzięki nowym nabytkom mistrzowska patera trafi w nasze ręce. Manuel Neuer poprowadzi nas naprzód. To dobry nabytek na lata. Jednak żeby stać się bramkarzem światowej klasy, musi sięgnąć po mistrzostwo Bundesligi. A to dokładnie jest celem Bayernu! - przekonuje 21-latek.

Grosskreutz nie boi się konkurencji ze strony Perisicia

- Jest mnóstwo elementów, które powinienem poprawić, takich jak gra głową czy prowadzenie piłki lewą nogą - przekonuje po najlepszym w karierze sezonie Kevin Grosskreutz. Czy 22-latek obawia się konkurencji ze strony nowego nabytku, Ivana Perisicia? - Bez walki nie mogę być pewny mojej pozycji. Przez 2 lata grałem na wysokim poziomie i wciąż się poprawiam. Poza tym mogę występować na wielu pozycjach, jestem wszechstronny, chociaż oczywiście najlepiej sprawdzam się na lewym skrzydle - zapewnia idol kibiców BVB.

Jakie plany na nowy sezon ma Grosskreutz? - Chcemy przetrwać fazę grupową w Lidze Mistrzów, a później wspaniale byłoby trafić na Real i spotkać się z moim znakomitym kumplem, Nuri Sahinem - prognozuje. Kto może zagrozić ekipie Juergena Kloppa w obronie tytułu? - Zakładam, że Hamburg, Werder i Stuttgart nie będą miały znów tak słabego roku. Wiadomo też czego można oczekiwać po Bayernie. Chcę jednak jasno powiedzieć: Nasz apetyt na mistrzostwo nie został jeszcze zaspokojony! - oświadczył buńczucznie wychowanek Borussii.

Sezon przejściowy HSV?

Właściciel hamburskiego klubu Carl Edgar Jarchow przewiduje, że nadchodzący sezon będzie dla Rothosen "najcięższy" i nie stawia przed trenerem Michaelem Oenningiem wygórowanych celów. - Realnie chcemy zająć miejsce w środku stawki około 6. pozycji - zapewnia.

- Na początku potrzebujemy trochę skromności i pokory, żeby móc iść naprzód krok po kroku - ostrożny jest Jarchow, który planuje, że Hamburger SV powinien zacząć kwalifikować się do Ligi Mistrzów od 2014 roku. - Musi być jasno postawione zadanie na lata: chcemy być regularnie w europejskiej elicie - przekonuje.

Demel chce zostać w Hamburgu do końca kariery, ale...

Występujący na Imtech-Arena od 2005 roku Guy Demel nie zamierza z własnej woli odchodzić z Hamburga. - Chcę tutaj grać do końca kariery. Jeśli nie ma już dla mnie przyszłości w klubie, powinno się ze mną porozmawiać. Nikt nigdy jednak tego nie uczynił - narzeka reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej.

Z Demelem nie po drodze jest trenerowi Oenningowi, który nie widzi dla 30-latka miejsca w składzie i nie zaprosił go na pierwszy tydzień treningów. Prawy obrońca ma oferty Francji, Hiszpanii i Anglii i wydaje się, że mimo wszystko wkrótce zmieni barwy klubowe. Do tej pory rozegrał dla HSV 129 ligowych meczów.

Szwajcarski talent w Bundeslidze?

Hamburczycy poszukują tymczasem nowego pomocnika. Póki co do dyspozycji szkoleniowca są David Jarolim, Eljero Elia, Robert Tesche, Romeo Castelen, Thomas Rincon oraz Jonathan Pitroipa, który wkrótce prawdopodobnie przeniesie się do Rennes. Obok Ludovika Obraniaka Sport Verein chce pozyskać Xherdana Shakiri z FC Basel.

19-letni skrzydłowy od dłuższego czasu uchodzi za ogromny talent. Szwajcarski Blick doniósł, że w Bazylei gościł dyrektor sportowy klubu, Frank Arnesen. - Nie sądzę, żeby wynikło z tego coś poważnego. Ale ostatnie słowo nie zostało jeszcze powiedziane - ocenił. Shaqiri - 11-krotny reprezentant kraju - ma ważną umowę z klubem z St. Jakob-Park do 2014 roku.

Wzmocnienia Norymbergi

21-letni Daniel Didavi w ramach wypożyczenia z Vfb Stuttgart trafi do FC Nuernberg. Były młodzieżowy reprezentant Niemiec jest utalentowanym pomocnikiem, który ma wszelkie predyspozycje, by zastąpić Mehmeta Ekici i Ilkay'a Gundogana. Klub z Frankonii ma dobre doświadczenia z piłkarzami Die Schwaben - wypożyczony w minionym sezonie Julian Schieber z miejsca stał się podstawowym napastnikiem.

Ponadto na easy-credit Stadion przybędzie Patrick Rakovsky. 18-letni golkiper będzie wywierał presję na weteranie, Raphaelu Schaeferze.

Hoffenheim bez Ibisevicia?

Andreas Beck zostaje na Rhein-Neckar Arena. To już niemal oficjalna wiadomość, podobnie jak ta, że po oblaniu testów zdrowotnych do Sinsheim z Schalke nie trafi Carlos Zambrano.

Z drużyny Holgera Stanislawskiego odejdzie natomiast Vedad Ibisević. Bośniaka za 8 mln euro powinni w najbliższych dniach kupić włodarze Lokomotiwu Moskwa. 26-letni snajper począwszy od 2007 roku strzelił dla Wieśniaków 43 gole w 113 meczach. Jeśli transfer dojdzie do skutku, Hoffe będą musieli pozyskać nowego napastnika, bowiem zostaną bez klasycznego zawodnika występującego na "szpicy" (o sile ofensywnej mogą stanowić tylko Ryan Babel, Boris Vukcević oraz Chinedu Obasi).

Czwarty nabytek Starej Damy

Po Thomasie Krafcie, Andreasie Ottlu i Tunay'u Torunie kontrakt z Herthą Berlin podpisał Maik Franz. - Jest bardzo uniwersalnym graczem, bezkompromisowym w defensywie, który wniesie mnóstwo doświadczenia - pochwalił 29-latka Michael Preetz. Franz, który jest środkowym obrońcą, ma na koncie blisko 200 występów w 1. Bundeslidze.

Hannover i Gladbach wznowili treningi

600 kibiców towarzyszyło w pierwszych zajęciach ekipie Mirko Slomki. Zainteresowanie meczami Hannoveru jest największe od 1992 roku! W ciągu dwóch dni sprzedano 1000 karnetów na cały sezon. Podczas wewnętrznego sparingu pierwszego gola zdobył Lars Stindl. Pojedynek zakończył się remisem 3:3. - Wierzę, że będą to udane i obfitujące w sukcesy rozgrywki - powiedział Karim Haggui. Na treningu nie zabrakło nowego nabytku, Christiana Pandera.

Ćwiczenia rozpoczęła też Borussia Luciena Favre'a. - Dante ma ważny kontrakt i zostanie z nami - musi zostać - powiedział trener o brazylijskim defensorze. Sprowadzonych niedawno Oscara Wendta, Matthiasa Zimmermanna i Lukasa Ruppa powitało aż 2000 sympatyków Die Fohlen! Wkrótce do drużyny powinien dołączyć Joshua King, którego Gladbach wypożyczą z Manchesteru United.