W trakcie zgrupowania w Cieszynie sztab szkoleniowy Polonii przyglądał się kilkunastu zawodnikom testowanym. - Czas goni niemiłosiernie, dlatego niektórzy z nich musieli opuścić zespół po jednym treningu czy słabszym występie w meczu kontrolnym. To nie jest normalne, ale niestety takie są teraz nasze realia - bezradnie rozkłada ręce Dariusz Fornalak, trener bytomskiej drużyny.
O ile trudno byłoby wyliczyć wszystkich zawodników, którym trener pierwszoligowca podziękował, o tyle zdecydowanie łatwiej wskazać graczy, którzy przy Olimpijskiej w przyszłym sezonie grać na pewno będą. W ostatnich dniach kontrakty ze śląskim klubem podpisali bowiem Daniel Tanżyna, Paweł Gamla, Adrian Pietrowski i Paweł Alancewicz.
Dwaj pierwsi to obrońcy reprezentujący ostatnio barwy kolejno Odry Wodzisław Śląski i Piasta Gliwice. Pietrowski w minionym sezonie reprezentował barwy Nielby Węgrowiec, dla której strzelił dwanaście bramek w 32 spotkaniach. Ostatni z kolei, to bramkostrzelny pomocnik OKS 1945 Olsztyn. W minionym sezonie w 23 występach na drugoligowych boiskach, strzelił osiem bramek.
Kto jeszcze wzmocni Polonię na przyszły sezon? Nowym graczem bytomian został Anglik James Sinclair. Może z powodzeniem występować na prawej stronie defensywy i prawej pomocy. Nie wiadomo za to, czy przy Olimpijskiej zakotwiczy Tomasz Chałas, napastnik Górnika reprezentujący ostatnio barwy Dolcanu Ząbki.
Wcześniej roczną umowę z bytomianami podpisał czarnogórski pomocnik Luka Tiodorović. Klub w dalszym ciągu szuka napastników, bo na dobrą metę jedynym graczem z jakimkolwiek ligowym ograniem jest na dziś w Bytomiu tylko Robert Wojsyk.