Górnik wraca do korzeni

Po tym jak Kompania Węglowa zdecydowała się zainwestować w Górnika, zabrzański klub wrócił do korzeni. Za lat świetności drużyny z Roosevelta zawodnicy byli bowiem… zatrudnieni w kopalniach. Górniczy aspekt ma mieć także przedsezonowa prezentacja drużyny.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

Po powrocie ze zgrupowania na Słowenii zawodnicy Górnika otrzymali dwa dni wolnego. Na pierwszych po obozie zajęciach spotkali się we wtorkowe popołudnie. Od tego dnia rozpoczęli też przygotowania stricte pod kątem niedzielnej inauguracyjnej potyczki ze Śląskiem Wrocław.

Przed startem rozgrywek ligowych klub czeka jeszcze kilka ważnych wydarzeń. W środę najpewniej zostanie podpisana umowa z Kompanią Węglową, która za kwotę 3 mln złotych wykupi prawo do promowania się na koszulkach zabrzańskiej drużyny. W ten sposób zakładany na kwotę 21 mln złotych budżet Górnika na przyszły sezon został dopięty. Obok funduszy od nowego sponsora swój udział w nim ma także miasto, Allianz Polska i firma Budus.

Niezwykle symboliczny będzie jednak wkład w budżet klubu najpotężniejszego w Unii Europejskiej konsorcjum węgla kamiennego. Śląski klub wróci tym samym do historii sprzed czterdziestu lat, kiedy w glorii chwały sięgał po największe sukcesy. - Byliśmy zatrudnieni w kopalni, a następnie oddelegowani do gry w klubie. Na nasze pensje łożyli górnicy, którzy po to, żeby utrzymać klub płacili specjalne składki - wspomina Stanisław Oślizło, legendarny obrońca zabrzan.

O tym, jak silne były powiązania na linii klub - górnicy świadczy historia zasypanego górnika Alojzego Piontka. - Po tygodniu przebywania pod ziemią, kiedy wreszcie został ocalony jego pierwsze słowa nie były prośbą o picie, jedzenie czy o informacje o stanie zdrowia. W pierwszej kolejności zapytał o to, jak grał Górnik - dowodzi były kapitan drużyny 14-krotnych mistrzów Polski. - Nigdy nie zapomnę jego radości, jak odwiedziliśmy go w szpitalu - dodaje.

Powiązania Górnika z górnictwem mają mieć znów więcej niż historyczne znaczenie. Przedsezonowa prezentacja drużyny będzie miała miejsce w piątek, w zabytkowej zabrzańskiej kopalni Guido. Zawodnicy formacjami będą wyjeżdżać na scenę spod ziemi. Początek imprezy zaplanowano na 16:30. Sama prezentacja ma rozpocząć się półtora godziny później, a poprowadzi ją prezenter telewizji Polsat Bożydar Iwanow.

Przedstawionych zostanie siedmiu nowych zawodników, nie licząc graczy wracających z wypożyczeń i zakontraktowanych juniorów. Niewykluczone, że grono nowych graczy przy Roosevelta poszerzy się o nazwiska Mateusza Mączyńskiego, Michała Płonki i Krzysztofa Mączyńskiego. Klub dopina rozmowy na temat ich pozyskania.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×