Między pucharami czas na ligę - zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze

Po pucharowych zmaganiach piłkarze Śląska Wrocław muszą wrócić do ligowej rzeczywistości. W niedzielę ich rywalem będzie Górnik Zabrze. W poprzednim sezonie na Oporowskiej zdecydowanie lepsi byli wrocławianie, w Zabrzu wygrał już natomiast Górnik. Jak będzie tym razem?

Artur Długosz
Artur Długosz

Piłkarze Śląska Wrocław w tym sezonie w meczach o stawkę już rywalizowali. Podopieczni Oresta Lenczyka w eliminacjach do Ligi Europejskiej zmierzyli się już ze szkockim Dundee United oraz rozegrali jedno spotkanie z bułgarskim Lokomotiwem Sofia. Teraz jednak wicemistrzowie Polski muszą wrócić do polskiej rzeczywistości i stanąć do walki o ligowe punkty. W poprzednim sezonie zawodnicy WKS-u dość niespodziewanie wywalczyli tytuł wicemistrzów Polski. Czy tym razem zdołają powtórzyć ten wyczyn, czy może jeszcze go poprawią? - Każdy sezon jest inny. Coś mi się wydaje, że ten, który minął szybko się nie powtórzy. Trzeba się martwić o swój los od pierwszego meczu, a ten los ostatnio był raczej łaskawy. Trzeba się raczej zająć tym, aby nie było gorzej, bo trudno ciągle głośno mówić, że wszystko zrobimy, aby było lepiej, bo to lepiej to jest mistrzostwo Polski - zaznacza "Oro Profesoro".

Śląsk ma za sobą już trzy mecze, klub z Zabrza natomiast rozegra dopiero pierwsze poważne spotkanie w tym sezonie. - To jest dopiero początek sezonu. Po to się trenuje, żeby grać. Cieszymy się każdym spotkaniem. Nie ma tu jeszcze mowy o żadnym zmęczeniu. Na pewno pierwszy mecz to wielka niewiadoma. Górnik wymienił troszeczkę składu i na pewno będą groźnym przeciwnikiem. My zagramy jednak u siebie i będziemy chcieli bardzo dobrze rozpocząć sezon ligowy. Początek jest bowiem bardzo ważny. Do tego spotkania podejdziemy bez kompleksów - zapowiada Marek Wasiluk.

W Górniku latem doszło do wielu zmian. Przede wszystkim w tym klubie nie ma już Roberta Jeża oraz Daniela Sikorskiego. Zabrzanie zmuszeni są do szukania oszczędności, ale wcale nie znaczy to, że ta drużyna będzie teraz przysłowiowym chłopcem do bicia. Przeciwko Śląskowi na pewno nie zagrają Gabriel Nowak i Maciej Bębenek, którzy przechodzą rehabilitację zerwaniu więzadeł. Na boisku nie pojawi się też raczej Idan Shriki, który ma ogromne zaległości treningowe. W wyjściowym składzie powinno się natomiast znaleźć trzech pozyskanych latem przez Górnik zawodników - na bramce Boris Peskovic, na prawej pomocy Paul Thomik bądź Paweł Olkowski, a w ataku Daniel Gołębiewski.

W poprzednim sezonie Śląsk na Oporowskiej zdemolował zespół prowadzony przez Adama Nawałkę. Wrocławianie zwyciężyli w listopadzie 2010 roku 4:0. W Zabrzu padł już jednak zupełnie inny wynik. Górnicy 20 maja 2011 roku wygrali 3:1. Co ciekawe wrocławianie w tym spotkaniu strzelili sobie dwa samobójcze gole.

Orest Lenczyk już zapowiedział, że w niedzielę w jego drużynie na boisko mogą wybiec inni piłkarze niż ci, którzy bronią barw WKS-u w meczach pucharowych. - Jesteśmy w trudnym okresie, bo w niedzielę zaczyna się liga. Będziemy mieli tych meczów nagrodzenie. Bierzemy pod uwagę to, że nie będziemy grali jedną jedenastką. Jest kilku zawodników, którzy czekają na grę i nie ma obaw, że będzie to ich debiut czy występ będzie nieudany, bo są w dobrej dyspozycji - mówił "Nestor" polskich trenerów jeszcze przed spotkaniem z Lokomotiwem Sofia.

Piłkarze Śląska zapowiadają, że rozgrywki ligowe są dla nich bardzo ważne, ale wszyscy zapewne pamiętają jak w ekstraklasie prezentował się w zeszłorocznych rozgrywkach poznański Lech, który walczył i w Europie, i w Polsce. We Wrocławiu za wszelką cenę chce się uniknąć syndromu Kolejorza. Na to na kogo zdecyduje się postawić Orest Lenczyk to jedna wielka niewiadoma. Szkoleniowiec musi umiejętne szafować siłami swoich zawodników, którzy już w czwartek zagrają w Sofii rewanż z Lokomotiwem.

Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze / nd. 31.07.2011 godz. 14.30
->RELACJA ONLINE

Przewidywane składy:

Śląsk Wrocław: Kelemen - Socha, Celeban, Pietrasiak, Pawelec, Sztylka, Dudek, Marek Gancarczyk, Mila, Madej, Diaz.

Górnik Zabrze: Pesković - Bemben, Banaś, Danch, Magiera, Thomik, Pazdan, Kwiek, Zahorski, Gierczak, Gołębiewski.

Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz).


Zamów relację z meczu Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze
Wyślij SMS o treści SF GORNIK na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze
Wyślij SMS o treści SF GORNIK na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×