Bezpośrednio po wygranym towarzyskim meczu reprezentacji Polski z Gruzją (1:0), które Sandomierski obejrzał bezpośrednio z ławki rezerwowych, młody golkiper wraz ze swoim menedżerem - Radosławem Osuchem wyleciał do Belgii, gdzie negocjował indywidualny kontraktu. W piątek podpisał umowę z Genk i - jak powiedział - bardzo jest z jej warunków zadowolony.
Sandomierski najprawdopodobniej będzie podstawowym bramkarzem drużyny mistrza Belgii. Polski golkiper ma zastąpić 19-letniego Thibauta Courtoisa, którego Chelsea Londyn wykupiła z KRC Genk za 9 milionów euro. Sandomierski był dużo tańczy, gdyż kosztował Genk "zaledwie" 1,6 miliona euro.
Nowy klub Polaka walczy obecnie o awans do elitarnej Ligi Mistrzów. Rywalem KRC Genk w 4. rundzie eliminacji będzie izraelski Maccabi Hajfa.