Trybuny w Bielsku-Białej zamilkną, młode Podbeskidzie ukarane walkowerem

Kibice Podbeskidzia Bielsko-Biała zapowiedzieli, iż w najbliższym meczu ekstraklasy przeciwko Ruchowi Chorzów nie będą wspierać głośnym dopingiem swojej drużyny. Fani Górali zareagowali tak na decyzję klubu o niewpuszczaniu kibiców drużyn przyjezdnych. Z kolei Komisja Ligi ukarała Podbeskidzie walkowerem za mecz z Jagiellonią Białystok w 1. kolejce Młodej Ekstraklasy.

Kibice zapowiedzieli, iż nie będą wywieszać flag, ani innych transparentów oraz dopingować swoich piłkarzy podczas najbliższego meczu ekstraklasy przeciwko Ruchowi Chorzów. To efekt decyzji klubu z Bielska-Białej o niewpuszczaniu fanów drużyn przyjezdnych w spotkaniach z Ruchem Chorzów oraz Lechią Gdańsk.

Reakcja kibiców to pokłosie ostatnich wydarzeń na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej. W trakcie meczu z Koroną Kielce ochrona użyła gazu łzawiącego przeciwko kibicom gości. Na klub została nałożona kara 20 tys. zł, a groziło mu nawet zamknięcie stadionu, o czym informowała policja. Ostatecznie nie zdecydowano się na zamknięcie obiektu, jednak włodarze Podbeskidzia zdecydowali o niewpuszczaniu kibiców drużyn przyjezdnych w najbliższych dwóch spotkaniach przy Rychlińskiego.

Tymczasem do klubu nadeszła zła informacja od Komisji Ligi Ekstraklasy S.A. Nałożyła ona karę na Podbeskidzie występujące w Młodej Ekstraklasie. Bielszczanie zostali ukarani walkowerem za nie stawienie się na meczu 1. kolejki z Jagiellonią Białystok.

Pełny komunikat Komisji Ligi:

"Komisja Ligi postanowiła zweryfikować wynik meczu 1. kolejki Młodej Ekstraklasy Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie Bielsko-Biała jako walkower 3:0 na korzyść gospodarzy w związku z niestawieniem się drużyny Podbeskidzia Bielsko-Biała na mecz w wyznaczonym terminie, tj. w dniu 18 sierpnia 2011 roku. Ponadto Komisja nałożyła na klub Podbeskidzie Bielsko-Biała karę finansową w wysokości pięciu tysięcy złotych."

Przypomnijmy, iż Jagiellonia Białystok zaproponowała przełożenie meczu 1. kolejki na inny termin (pierwotnie miał odbyć się 2 sierpnia), niż wyznaczony. Ekstraklasa S.A. przychyliła się do prośby, a spotkanie miało odbyć się 18 sierpnia w Białymstoku. Gotowi na to byli białostoczanie, jednak trener Andrzej Wyroba, opiekun Podbeskidzia w ME, przekonywał, iż bielszczanie nie zgodzili się na ten termin, a mecz ostatecznie miał odbyć się 4 września. W całej sprawie powstało ogromne zamieszanie. Jagiellonia wówczas zapowiedziała złożenie wniosku o ukaranie rywali walkowerem.

Źródło artykułu: