Primera Division: Real rozprawił się z rywalami w pół godziny, Levante po thrillerze wciąż liderem (wideo)

Po 30 minutach Królewscy prowadzili 3:0 na własnym stadionie ze znajdującym się w kryzysie Villarreal, by później spokojnie kontrolować przebieg meczu. Swojego dorobku strzeleckiego nie powiększył jednak Cristiano Ronaldo. Real pozostał na drugiej pozycji, gdyż trzy punkty zgarnęło również Levante. Rewelacja początku sezonu wygrała 3:2 z Sociedad po bramce w 92 minucie! Na czwarte miejsce awansowała Valencia, a kolejną porażkę poniosła Malaga.

W tym artykule dowiesz się o:

Na Santiago Bernabeu przyjechało Villarreal, które zawodzi zarówno w Primera Division, jak i Lidze Mistrzów. Żółte Łodzie Podwodne w 14 meczach tego sezonu wygrali zaledwie 2-krotnie! Z Królewskimi o posadę walczył trener Juan Carlos Garrido, który zapewne wyleci z El Madrigal, jeśli jego podopieczni nie zwyciężą w kolejnym meczu z Rayo Vallecano.

Na ławce gospodarzy zasiadł ostatnio najskuteczniejszy piłkarz - Gonzalo Higuain. Jego zmiennik, Karim Benzema, otworzył jednak wynik już w 6 minucie po kapitalnym zagraniu Angela di Marii. To właśnie Argentyńczyk został bohaterem spotkania, popisując się po chwili kolejną asystą, tym razem do Kaki oraz strzelając trzecią bramkę po fantastycznym kontrataku.

Tym samym gracze Jose Mourinho powtórzyli scenariusz ze spotkania z Malagą, w którym na przerwę również schodzili jako niemalże pewni zwycięzcy. Po zmianie stron, w przeciwieństwie do Andaluzyjczyków, gracze Villarreal nie starali się zdobyć nawet kontaktowej bramki. Dodatkowo Garrido na kwadrans przed końcem zdecydował się nie grać żadnym z nominalnych napastników!

Levante po dziewięciu meczach pozostaje największą sensacją ostatnich lat w Hiszpanii. Ekipa z Walencji śrubuje swój klubowy rekord i zanotowała siódme zwycięstwo z rzędu. Tym razem o wygraną nie było łatwo. W meczu pełnym zwrotów akcji zwycięską bramkę na 3:2 strzelił w drugiej minucie doliczonego czasu gry Ruben Suarez. Wprowadzony parę chwil wcześniej atakujący zdobył pięknego gola po strzale z rzutu wolnego z 35 metrów!

Podopieczni Juana Ignacio Martineza stracili po tym spotkaniu jedynie pozycję lidera w klasyfikacji o trofeum Zamory (dla najlepszego bramkarza). Gustavo Munuę wyprzedził Victor Valdes, który 4-krotnie wyjmował piłkę z siatki w tym sezonie.

Na czwarte miejsce awansowała Valencia. Po dwóch ligowych remisach Nietoperze w końcu wygrali, choć do 82 minuty męczyli się ze słabą Saragossą. Golkipera pokonał najlepszy zawodnik meczu - Jordi Alba.

Kryzys formy zanotowała Malaga. Andaluzyjczycy przegrali trzy kolejne mecze, nie strzelając ani jednej bramki i tracąc dziewięć!. Już w 36 minucie, przy stanie 1:0 dla Rayo Vallecano, sędzia zbyt pośpiesznie wyrzucił z boiska Eliseu, po czym podopieczni Manuela Pellegriniego już nie mogli się podnieść. Dla beniaminka to premierowe domowe zwycięstwo w tym sezonie.

Pierwsze bramki od maja 2008 roku w Primera Division zdobył Daniel Guiza. Były król strzelców hiszpańskiej ligi przed sezonem został wypożyczony do Getafe z Fenerbahce, ale dopiero w 10. kolejce cieszył się z trafienia. Napastnik wszedł na boisko w 53 minucie i zdążył zaliczyć doblet. Osasuna Pampeluna ma jednak Ibrahimę Balde, który powtórzył jego wyczyn i zespoły podzieliły się punktami.

Środowe mecze 10. kolejki Primera Division:

Real Saragossa - Valencia 0:1 (0:0)

0:1 - Jordi Alba 82'

Getafe - Osasuna Pampeluna 2:2 (0:1)

0:1 - Ibrahim Balde 7'

1:1 - Guiza 62'

1:2 - Ibrahim Balde 66'

2:2 - Guiza 77'

Levante - Real Sociedad 3:2 (0:1)

0:1 - Estrada 4'

1:1 - Nano 56'

2:1 - Valdo 61'

2:2 - Inigo Martinez 86'

3:2 - Ruben 90+2'

Czerwona kartka: Juanfran /90'/ (Levante).

Rayo Vallecano - Malaga 2:0 (1:0)

1:0 - Botelho 7'

2:0 - Tamudo 70'

Czerwona kartka: Eliseu /36'/ (Malaga).

Real Mallorca - Sporting Gijon 1:2 (1:0)

1:0 - Castro 16'

1:1 - Bilić 49'

1:2 - Joao Victor (sam.) 65'

Real Madryt - Villarreal 3:0 (3:0)

1:0 - Benzema 6'

2:0 - Kaka 11'

3:0 - Di Maria 30'

Składy:

Real Madryt: Casillas - Arbeloa, Pepe, Sergio Ramos, Marcelo, Xabi Alonso (81' Coentrao), Khedira, Kaka, Di Maria (70' Oezil), Cristiano Ronaldo, Benzema (75' Benzema).

Villarreal: Diego Lopez - Zapata, Gonzalo, Musacchio, Catala, De Guzman (52' Camunas), Bruno, Valero, Cani, Rossi (65' Mario), Marco Ruben (76' Senna).

Żółte kartki: Xabi Alonso, Kaka (Real) oraz Gonzalo, Catala, Marco Ruben (Villarreal).

Bramki z meczu Real - Villarreal:

Źródło artykułu: