Liga Europejska: Odense zagrało dla Wisły, sensacji było więcej

Szymon Mierzyński 14 Grudnia 2011, 23:14

Zespół ze Skandynawii na Craven Cottage walczył wyłącznie o prestiż, dlatego mało kto spodziewał się, że postawi gospodarzom twardy opór. Początkowo wszystko szło po myśli piłkarzy Martina Jola. Fulham szybko zdobyło dwa gole i nad Wisłą tracono już nadzieję na awans. W drugiej połowie zdarzył się jednak cud. Duńczycy, którzy w całym meczu oddali zaledwie trzy strzały (!), zdołali doprowadzić do wyrównania. Kontaktową bramkę strzelił Hans Henrik Andreasen, zaś w 93. minucie trybuny uciszył Djiby Fall. W tym czasie Biała Gwiazda miała już na koncie trzy punkty i oczekiwała na wieści z Wysp Brytyjskich. Te okazały się wspaniałe i stadion przy ul. Reymonta oszalał z radości.

Podobną huśtawkę nastrojów przeżywali w środę kibice Red Bulla Salzburg. Austriacka drużyna wyprzedzała przed 6. kolejką Paris Saint Germain i wszystko zależało od niej. Wystarczyło tylko wygrać w Bratysławie. Początek w wykonaniu Austriaków był jednak koszmarny. Po sześciu minutach Slovan prowadził 2:0. Mimo to goście nie załamali się i jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu. W drugiej połowie samobójczego gola strzelił Marian Had i w taki sposób Red Bull awansował do 1/16 finału. Tymczasem wielki faworyt grupy F - Paris Saint Germain - musiał obejść się smakiem.

W dalszej fazie znalazło się też Lazio Rzym. Włosi pokonali Sporting Lizbona 2:0 i zakończyli zmagania na 2. pozycji, gdyż FC Vaslui doznało porażki z FC Zurych. W grupie D zatem wszystko potoczyło się zgodnie z planem i faworyci nie zawiedli.

W jednym z ciekawszych pojedynków Besiktas Stambuł zwyciężył Stoke City i dzięki temu triumfował w grupie E. Turcy i Anglicy zdystansowali Dynamo Kijów.

Ciekawie było w grupie J. Przed 6. kolejką Steaua Bukareszt miała na koncie tylko pięć punktów, ale wciąż liczyła na awans. Musiała jednak pokonać AEK Larnaka oraz liczyć na to, że Schalke 04 Gelsenkirchen nie przegra z Maccabi Hajfa. Oba warunki zostały spełnione i Rumuni znaleźli się w 1/16 finału.

W grupie L wszystko było jasne i czwartkowe spotkania nie miały żadnej stawki. Mimo to nie zabrakło emocji. Anderlecht Bruksela pokonał u siebie Lokomotiw Moskwa 5:3, a jedną z bramek dla Belgów zdobył Marcin Wasilewski. Drużyna reprezentanta Polski ukończyła zmagania na 1. pozycji z kompletem punktów. Awans uzyskali także Rosjanie.


WYNIKI ŚRODOWYCH SPOTKAŃ 6. KOLEJKI FAZY GRUPOWEJ LIGI EUROPEJSKIEJ:


gr. D: FC Zurych - FC Vaslui 2:0 (0:0)
1:0 - Margairaz 69'
2:0 - Buff 90'

gr. D: Lazio Rzym - Sporting Lizbona 2:0 (1:0)
1:0 - Kozak 42'
2:0 - Sculli 55'

gr. E: Dynamo Kijów - Maccabi Tel Awiw 3:3 (2:0)
1:0 - Almeida 12'
2:0 - Gusev 17'
2:1 - Vered 49'
2:2 - Atar 62'
2:3 - Dabur 75'
3:3 - Gusev 80'

gr. E: Besiktas Stambuł - Stoke City 3:1 (0:1)
0:1 - Fuller 29'
1:1 - Fernandes (k.) 59'
2:1 - Pektemek 74'
3:1 - Edu 83'

gr. F: Slovan Bratysława - Red Bull Salzburg 2:3 (2:2)
1:0 - Lacny 3'
2:0 - Lacny 6'
2:1 - Jantscher 19'
2:2 - Leonardo 24'
2:3 - Had (sam.) 52'

gr. F: Paris Saint Germain - Athletic Bilbao 4:2 (2:1)
0:1 - Aurtenetxe 3'
1:1 - Pastore 21'
2:1 - Bodmer 41'
2:2 - Lopez 56'
3:2 - Perez (sam.) 85'
4:2 - Hoarau (k.) 90'

gr. J: Maccabi Hajfa - Schalke 04 Gelsenkirchen 0:3 (0:1)
0:1 - Buljat (sam.) 7'
0:2 - Marica 84'
0:3 - Wiegel 90+2'

gr. J: Steaua Bukareszt - AEK Larnaka 3:1 (0:0)
1:0 - Rusescu (k.) 55'
1:1 - Pintado 61'
2:1 - Nikolić 70'
3:1 - Nikolić 85'

gr. K: Wisła Kraków - FC Twente 2:1 (1:1)
1:0 - Garguła 12'
1:1 - De Jong 39'
2:1 - Genkow 46'

gr. K: Fulham Londyn - Odense BK 2:2 (2:0)
1:0 - Dempsey 27'
2:0 - Frei 31'
2:1 - Andreasen 64'
2:2 - Fall 90+3'

gr. L: Sturm Graz - AEK Ateny 1:3 (0:2)
0:1 - Manolas 10'
0:2 - Burns 43'
1:2 - Kainz 59'
1:3 - Klonaridis 77'

gr. L: Anderlecht Bruksela - Lokomotiw Moskwa 5:3 (2:1)
0:1 - Ignatiev 21'
1:1 - Kljestan 33'
2:1 - Matos 39'
3:1 - Wasilewski 57'
4:1 - Suarez 61'
4:2 - Sychev (k.) 69'
5:2 - Gillet 78'
5:3 - Sychev 89'


->Wyniki Ligi Europejskiej<-

->Tabele Ligi Europejskiej<-

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.