Środa w Bundeslidze: Reus woli transfer do Borussii niż do Bayernu! Farfan kocha Schalke i nie chce odchodzić

Reus woli Borussię od Bayernu

Der Westen w obszernym artykule przekonuje, że Marco Reus prędzej przeniesie się do Dortmundu niż do Monachium. - Marco zdecydowanie skłania się ku Borussii - mówi dziennikowi z Zagłębia Ruhry jeden z ekspertów rynku transferowego. Oficjalnie BVB nie interesuje się 22-latkiem, jednak nie od dziś wiadomo, że Juergen Klopp jest zwolennikiem talentu Reusa. - Nie wypowiadam się o piłkarzach, którzy nie mają kontraktu z Borussią Dortmund - ucina temat Hans-Joachim Watzke.

Za przenosinami gwiazdy do Borussii przemawia wiele. W Dortmundzie mieszka jego rodzina, a także dziewczyna Katharina, zaś piłkarzem mistrza Niemiec jest jego przyjaciel Kevin Grosskreutz. Ponadto Reus pochodzi z Dortmundu i był piłkarzem BVB w latach 2003-2006. Der Westen sugeruje, że w klubie znajdzie się 18 mln euro potrzebne do pozyskania reprezentanta Niemiec. Środki te mają pochodzić ze sprzedaży Lucasa Barriosa i być może także Shinjiego Kagawy.

W sprawie Berbatowa wszystko zależy od Fergusona

Na Facebooku fani Bayeru założyli specjalną stronę o nazwie "Berbo wróć!". W Leverkusen wszyscy chcą, by Bułgar znów występował w drużynie Aptekarzy. - Taka inicjatywa bardzo, bardzo nas cieszy. Dymitar szanuje wszystkich kibiców Bayeru - przyznaje agent Dymitara Berbatowa, Ivan Dobrimow.

Jednak to, czy Berbatow powróci do Bundesligi, zależy od sir Alexa Fergusona. - Z powodu konkurencji w ataku w osobach Welbecka, Rooney'a i Hernandeza początek sezonu nie był dla Berbatowa udany. Ostatnio jestem jednak z niego bardzo zadowolony - przyznaje menedżer Red Devils. - Czekamy, na co zdecydują się United - zaznacza Dobrimow. Jest jednak mało realne, by Manchester zgodził się oddać 30-latka za darmo.

Obasi podekscytowany transferem

Chinedu Obasi udzielił pierwszego wywiadu po transferze z Hoffenheim do Schalke. Na Veltins-Arena Nigeryjczyk ma zastąpić Jeffersona Farfana.

- Schalke jest jednym z najlepszych klubów w Niemczech. Zawsze chciałem występować w europejskich pucharach. Teraz wreszcie będę miał okazję pokazać, co potrafię! W dzieciństwie podziwiałem Raula, a teraz będę mógł grać razem z nim. To jak spełnienie marzeń! - emocjonuje się skrzydłowy.

Farfan kocha Schalke i nie chce odchodzić?

- Jestem zaskoczony, że Schalke wycofało ofertę złożoną mi przed dwoma tygodniami. Głównie dlatego, że kocham Schalke i moim celem było przedłużenie kontraktu. Źle się stało, ponieważ byliśmy bardzo blisko dojścia do konsensu. Ja osobiście byłem pełen dobrych chęci - przyznał Jefferson Farfan, który najpierw ociągał się z przedłużeniem kontraktu, a następnie to Koenigsblauen z niego zrezygnowali.

- Od stycznia 2012 roku będę czekał na oferty od zainteresowanych klubów. To dla mnie jedyne wyjście w tej sytuacji. Chcę jednak zapewnić, że na boisku będę umierał za Schalke i walczył ze wszystkich swoich sił, żeby ucieszyć fanów mojej drużyny - zapewnił Peruwiańczyk, którego obecna umowa wygasa po zakończeniu sezonu.

Kłopot Farfana polega na tym, że zainteresowanych nim klubów brak... - Nie mamy żadnej oferty. Wszystkie medialne doniesienia to tylko spekulacje. Dla Jeffersona priorytetem pozostaje Schalke - mówi jego doradca, Raul Jordan. Sam Farfan liczył, że będzie mógł przenieść się do czołowego klubu z Serie A. Wydaje się jednak, że nic z tego. - Mamy kryzys. Najważniejsze to nie przeholować na transferach - zaznacza szkoleniowiec Interu, Claudio Ranieri.

Kolejni piłkarze na celowniku Wolfsburga

W niemieckich mediach pojawiają się nazwiska kolejnych graczy, których chce pozyskać Felix Magath. Dotąd zapięty na ostatni guzik został jedynie transfer Petra Jiracka. Ponadto bliscy trafienia do VfL są Vaclav Pilar, Slobodan Mejodević i Aleksandar Luković. Trudno powiedzieć, na ile realne jest pozyskanie Ricardo Rodrigueza.

W środę media doniosły, że Magath interesuje się Giovannim Sio - lewoskrzydłowym, który występuje w FC Sion. 22-letni były młodzieżowy reprezentant Francji ma trafić do Wolfsburga za 6 mln euro! Ponadto Wilki zagięły parol na Ibrahima Sissoko. 20-letni napastnik gra w Academice Coimbra i jest wart około 400 tys. euro.

Skibbe poszukuje pierwszych wzmocnień

Michael Skibbe od 1 stycznia będzie trenerem Herthy Berlin. Nowy szkoleniowiec poprosił władze klubu o środki na pozyskanie duetu nowych obrońców. Mają być nimi kapitan Freiburga Heiko Butscher oraz jeden z najlepszych bocznych obrońców Bundesligi, Felix Bastians. Ten ostatni wyceniany jest aż na 4,5 mln euro i znajduje się w orbicie zainteresowań wielu niemieckich klubów.

Z kolei doświadczonym Butscherem interesują się również drugoligowe Eintracht Frankfurt, VfL Bochum i 1860 Monachium. Do Freiburga na dniach przeniesie się natomiast Djamel Mesbah. Algierczyk dotychczas występował we włoskim Lecce. Jest wart 1,6 mln euro i występuje na pozycji lewoskrzydłowego.

Cisse zagra w Pucharze Narodów Afryki

Nie jest pewne, czy Papiss Cisse zostanie w SC Freiburg na drugą połowę sezonu, ale wszystko wskazuje na to, że tak się stanie. Jesień w wykonaniu Senegalczyka nie była rewelacyjna, więc i zainteresowanie napastnikiem jest mniejsze.

26-latek nie obniżył jednak lotów na tyle, by nie zostać powołanym do reprezentacji Senegalu na Puchar Narodów Afryki. Oznacza to, że drużyna Marcusa Sorga będzie musiała radzić sobie bez najlepszego strzelca od 21 stycznia do 13 lutego! Cisse zastąpi Garra Dembele, chyba że otrzyma powołanie na PNA do reprezentacji Mali.

Najbliższe plany HSV

- Nie można wykluczyć, że w styczniu trafi do nas jeden zawodnik. Jeśli tak się stanie, innego gracza oddamy na wypożyczenie - mówi tajemniczo Frank Arnesen. Jak mają się sprawy z Maximilianem Beisterem? - Otrzymał od nas propozycję 4-letniego kontraktu, która Maxiemu i jego agentowi podoba się - przyznaje.

Hamburczycy zamierzają przedłużyć kontrakt z Gokhanem Tore. - To młody chłopak, który ma ogromny potencjał. Zrobimy wszystko, by go zatrzymać - zdradza Arnesen.