We Wrocławiu bez kibiców Ruchu. Fornalik zniesmaczony

W sobotnim meczu Śląska z Ruchem na stadionie we Wrocławiu zabraknie kibiców Niebieskich. Z takiego stanu rzeczy bardzo niezadowolony jest trener chorzowian Waldemar Fornalik.

Wydawało się, że stadiony w Polsce nie są budowane lub modernizowane tylko na Euro 2012. Jak się okazuje, w sobotnim meczu Śląska z Ruchem na stadionie we Wrocławiu, jednym z obiektów czerwcowych mistrzostw, zabraknie fanów chorzowian. Z takiego stanu rzeczy niezbyt zadowolony jest szkoleniowiec Niebieskich Waldemar Fornalik. - Zastanawiam się czy o to chodzi w piłce, żeby grać bez kibiców gości. Gdańsk przyjmuje kibiców, a Wrocław nie. Zawsze jakieś tłumaczenie tej sytuacji się znajdzie - nie kryje irytacji trener Niebieskich. - Swego czasu oglądałem wywiad z projektantem stadionów. Powiedział, że będzie problem z budową stadionów w Polsce przed Euro 2012. I chyba miał rację. Mamy piękne stadiony i trzeba robić wszystko, aby je zapełnić kibicami obu stron - dodał szkoleniowiec piłkarzy z Cichej.

- Szkoda, że naszych fanów nie będzie na stadionie. Wcześniej mówiło się, że mecz może się nawet nie odbyć. W szatni nie rozmawialiśmy jednak na ten temat. Skupiamy się na sobie i cieszymy się, że już możemy grać o punkty. Możemy żałować tylko, że wiosną meczów będzie tak mało - podsumowuje Rafał Grodzicki.

Komentarze (2)
avatar
Grek Zorba
17.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
po euro polskie zespoly będą grały mecze tylko w kraju. Plusk z kolesiami dorwie się do Grzecha Wiosny i mafijna UEFA/FIFA POlskę zawiesi we wszystkich rozgrywkach. A we wrześniu Plusk dojdzie Czytaj całość
avatar
Jose Mourinho
17.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma się co martwić. Po Euro wszystko wróci do normy. Będzie wchodził na mecze kto chce i jak chce. A do czerwca powinniśmy pilnować naszych pięknych stadionów żeby im się krzywda nie działa. Czytaj całość