Kazimierz Moskal: Byliśmy lepsi

Po remisach 1:1 przed własną publicznością i 0:0 na wyjeździe ze Standardem Liege w 1/16 finału Ligi Europejskiej Wisła Kraków odpadła z tych rozgrywek. Mimo to trener Białej Gwiazdy Kazimierz Moskal jest zadowolony z postawy swoich zawodników.

- Muszę pogratulować Standardowi awansu, chociaż może zabrzmi to nieskromnie, ale w dwumeczu byliśmy zespołem lepszym. Jest mi ciężko pogodzić się z odpadnięciem, ale taki jest sport - przyznał szkoleniowiec po spotkaniu w Liege. - W piłce nożnej chodzi o zdobywanie bramek, cenne są te zdobyte na wyjeździe. Nam się dzisiaj nie udało zdobyć gola, który dałby nam awans. Nie będę oryginalny – po tym co zobaczyłem chciałbym pogratulować moim zawodnikom za postawę w dwumeczu. Chcieliśmy grać swoją piłkę od pierwszych minut i mieliśmy nadzieję na okazje. Wiedzieliśmy z kim gramy i jaki jest przeciwnik. Powiedziałem zawodnikom, że niekoniecznie musimy strzelić w pierwszej połowie. W każdej chwili mogła się nadarzyć okazja strzelecka - dodał.

O dwóch żółtych i w konsekwencji czerwonej kartce dla Gervasio Nuneza Moskal powiedział: - Nie szukałbym kozła ofiarnego. Każdy popełnia błędy i ważne, żeby wyciągać z nich wnioski. Trudno mi to komentować, bo nie widziałem dokładnie tej drugiej żółtej kartki. Nunez twierdzi, że nie należała mu się w tej sytuacji kartka. Nie zdążyłem ze zmianą - była ona już przygotowania. Chciałem zmienić Gervasio i zagrać bardziej ofensywnie, ale sytuacja wymusiła inne decyzje.

Szkoleniowiec Wisły odniósł się też do sytuacji, która miała miejsce po końcowm gwizdku, kiedy piłkarze obu drużyn skoczyli sobie do gardeł: - Wiadomo, że emocje są bardzo duże. Nie chciałbym bronić swoich zawodników, którzy może chcieli wyładować swoje emocje, ale dla mnie skandaliczne było zachowanie kapitana Standardu. Moskal nie chciał natomiast komentować tego, że został popchnięty przez kapitana Standardu Réginala Goreuxa: - Nie ma sensu tego opisywać. Są po prostu pewne granice.

Komentarze (17)
avatar
Max
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"bylismy lepsi" moze taką gadką przekona Cupiała by sie go nie pozbywał, ale gdyby byli lepsi to by awansowali. Troche szacunku dla druzyny ktora naprawde byla lepsza na boisku i oddala celnych Czytaj całość
avatar
Dzejson Vel Kramp
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wisła moralny zwycięzca z grupy wyszli na przysłowiowy krzywy ryj nic nie grali trafili na marny Standard , nie potrafili wykorzystać tego a teraz Moskal mówi takie słowa zgodzę się z PATRONEM Czytaj całość
avatar
PATRON
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czytając takie wypowiedzi,jak ta pana Kazia,dochodzę do wniosku,że polscy trenerzy oderwani są od rzeczywistości.Trudno by było inaczej,skoro obydwaj nie mieli jeszcze okazji pracować na tzw.za Czytaj całość
Jab
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Patrząc na grę Wisły zastanawiałem się dlaczego bronią wyniku 0:0 
avatar
MeHow
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Panie Moskal, odłóż pan dropsy. Tak się zastanawiam skąd tak głęboko w polskich "trenerach" wzięła się ta głupia gadka "byliśmy lepsi, sędzia był po ich stronie itd." Ludzie dorośnijcie do swoi Czytaj całość