Teraz to Kroos będzie przegranym?
W tym sezonie rezerwowymi w Bayernie byli już Arjen Robben i Thomas Mueller. Powód? Rewelacyjna forma Toniego Kroosa, który przebojem wdarł się do pierwszego składu. Pomocnika zachwalał Franck Ribery. Współpraca Niemca z Francuzem układała się znakomicie. Jednak w meczach z Freiburgiem i Bazyleą Kroos, delikatnie mówiąc, nie błyszczał. W efekcie Jupp Heynckes przeciwko Schalke posadził go na ławce, a ofensywny tercet Robben - Mueller - Ribery zagrał wyśmienicie.
Na początku sezonu Kroos pełnił rolę defensywnego pomocnika u boku Bastiana Schweinsteigera. - Nie ukrywam, że to na pozycji nr 10 czuję się nieco bardziej komfortowo niż w innej roli. Nie zmienia to jednak faktu, że mogę przenieść się na inne wolne miejsce na boisku, być kreatywnym i dawać z siebie to, co najlepsze - tłumaczy 22-latek. Jednak i w środku boiska dla Kroosa może zabraknąć miejsca. Coraz lepsze notowania mają bowiem David Alaba i Luiz Gustavo, a wkrótce do zdrowia wróci "Schweini"...
Nagły spadek notowań Kroosa to zaskoczenie tym większe, że jeszcze przed tygodniem angielskie media informowały, że tym zawodnikiem interesują się Manchester United i Manchester City.
Skandal w K'lautern
FC Kaiserslautern ma kłopoty nie tylko na boisku. Po przegranym sromotnie meczu z Mainz trening drużyny zakłócili pseudokibice, nazywając izraelskiego napastnika Itaya Shechtera "brudnym żydem" i pokazując w jego kierunku nazistowskie gesty. - Rzeczywiście coś się tam działo, ale nie słyszałem dokładnie okrzyków - mówi były piłkarz Hapoelu Tel-Awiw. O zajściu doniosły już izraelskie media.
Zarówno klub, jak i parlament landu Nadrenia-Palatynat sprawę potraktowały bardzo poważnie. Dyrektor sportowy Stefan Kuntz zapewnił, że poinformowana została policja. - Imbecyle zawsze się znajdą. Itay czuje się w Kaiserslautern komfortowo i bezpiecznie - powiedział agent 25-latka.
Jakie cele ma Borussia?
W poprzednim sezonie działacze, trenerzy i piłkarze Borussii Dortmund jak ognia unikali spekulowania na temat szans na wywalczenie mistrzostwa. Dziś, gdy bronią tytułu, zachowują się podobnie. - Nasze cele? Chętnie zagramy w przyszłym sezonie w europejskich pucharach, a najlepiej w Champions League - mówi prezes Hans-Joachim Watzke. O ile w poprzednim sezonie skromność BVB mogła być uzasadniona, o tyle teraz już nikt nie wierzy, że zespół Juergena Kloppa nie celuje w paterę.
Bayern już nie wierzy w mistrzostwo?
Strata Bawarczyków do BVB wynosi obecnie 4 punkty. Do zdobycia każdej z drużyn pozostały jeszcze 33 "oczka". - Nie sądzę, by Borussia przegrała w tym sezonie wiele meczów. Będziemy mieli szanse tylko wtedy, jeśli będziemy wygrywać wszystkie nasze mecze, włącznie z tym z Borussią - przyznaje mało optymistycznie Jerome Boateng. Bayern czekają jeszcze trudne wyjazdy do Leverkusen, Berlina i Bremy.
Dante nie odpuści Bayernowi
Transfer Dante do Bayernu wydaje być się przesądzony. Bild wysunął nawet zarzuty, że Brazylijczykowi nie zależy już na występach w Gladbach. 28-latek stanowczo temu zaprzecza. - Zapewniam, że w 11 meczach ligowych i półfinale Pucharu Niemiec z Bayernem dam z siebie wszystko. Chcę coś osiągnąć z tym zespołem - zdradza stoper.
Kontuzja Lahma niegroźna
Niemieckie media informują, że Philipp Lahm będzie mógł wystąpić w sobotnim hicie Bundesligi, w którym Bayern Monachium zagra na wyjeździe z Bayerem Leverkusen. Kapitan reprezentacji Joachima Loewa nie pojawił się na zgrupowaniu kadry przed spotkaniem z Francją z powodu kłopotów z kolanem.
Kuranyi wciąż marzy
Gdy reprezentacja Niemiec dysponuje tylko dwoma napastnikami z najwyższej półki (Mario Gomezem i Miroslavem Klose), niemieckie media zastanawiają się, kto jeszcze pojedzie na EURO 2012. Joachim Loew konsekwentnie stawia na Cacau, ale jego forma jest słaba. Z kolei Mike Hanke czy Pierre-Michael Lasogga wydają się nie mieć wystarczających umiejętności, by strzelać gole Holandii czy Portugalii.
W tej sytuacji dziennikarze pytają o powrót do narodowych barw Kevina Kuranyi. Były gwiazdor Schalke dobrze radzi sobie w Dinamie Moskwa. 29-latek zdobył w poprzednim sezonie 10 goli i zaliczył 8 asyst. Jednak Loew w ogóle nie daje mu szansy! - Nie mam żadnego kłopotu z selekcjonerem. Nie tracę nadziei na EURO. Jeśli będę dobrze grał w Dinamie, to kto wie - mówi 52-krotny reprezentant Niemiec.