Bartłomiej Grzelak pożegnał się z Cracovią

Bartłomiej Grzelak w przyszłym sezonie nie pomoże Cracovii w awansie do ekstraklasy. 31-letni napastnik, którego kontrakt z Pasami wygasa z końcem czerwca, pożegnał się już z drużyną Tomasza Kafarskiego.

Były reprezentant Polski, który miał za sobą roczny rozbrat z futbolem spowodowany kontuzją ścięgna Achillesa, związał się z Pasami 16 marca. Tydzień później zadebiutował w barwach krakowskiego klubu w meczu z Górnikiem Zabrzem (1:3). Zaprezentował się na tyle ciekawie, że można było sądzić, iż pomoże Cracovii w walce o utrzymanie. W kolejnym spotkaniu z Lechem Poznań (1:3) znalazł się w wyjściowej "11" i z rzutu karnego zdobył swojego premierowego gola dla Pasów, ale chwilę później opuścił boisko z kontuzją mięśnia dwugłowego uda.

Po trzech tygodniach przerwy wystąpił przeciwko Widzewowi Łódź (0:0) w meczu 27. kolejki, ale w trzech ostatnich spotkaniach sezonu brakowało do nawet w kadrze meczowej. Po niedzielnym pojedynku z GKS-em Bełchatów (2:2) zapytany o absencję Grzelaka, trener Tomasz Kafarski zdradził: - Grzelak oficjalnie pożegnał się już z zespołem. To wszystko.

Komentarze (1)
avatar
Remle
7.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ciekawe jaki klub teraz nabierze się na jego tzw. umiejętności, Niech się Grzelak cieszy, że nigdy nie trafił do Polonii Warszawa, bo teraz musiałby 4 razy dziennie po kilka godzin biegać schod Czytaj całość