Rudnev wyjaśnia, dlaczego po odejściu z Lecha wybrał HSV i Bundesligę

Konrad Kostorz 11 Maja 2012, 14:08

Artiom Rudnev po dwóch sezonach gry przy Bułgarskiej opuszcza Lecha Poznań w poszukiwaniu nowych piłkarskich wyzwań. - Oczywiście na początku byłem niepewny, pojawiło się tak wiele nowych rzeczy, rozłąka z rodziną i przyjaciółmi. Jednak nowe doświadczenia pozwoliły mi wzrastać. Z Lechem grałem w Lidze Europejskiej z tak wielkimi klubami jak Manchester City czy Juventus Turyn. Przeciwko Juve udało mi się strzelić trzy gole, co dodało mi wiele pewności siebie. W Poznaniu mieliśmy silną drużynę grającą zespołowo. Tylko w taki sposób zwycięstwa i sukcesy są możliwe. Mam nadzieję, że w Hamburgu również uda nam się osiągnąć taki styl - przekonuje autor 22 goli w zakończonym właśnie sezonie T-Mobile Ekstraklasy.

Odwiedź nasz profil na Facebooku - bądź na bieżąco, komentuj, dziel się opiniami ->

Łotysz dobrymi występami w Polsce zwrócił na siebie uwagę wielu klubów. - Frank Arnesen (dyrektor sportowy - przed.red.) skontaktował się ze mną kilka miesięcy temu i od razu wiedziałem, że chcę trafić do HSV. Ten klub ma ogromne tradycje i cieszy się znakomitą reputacją. W zespole jest wielu świetnych graczy. Znaczenie odgrywa też piękny stadion w pięknym mieście. W Polsce wielu zawodników mówiło mi mnóstwo dobrych rzeczy o HSV. Dlatego już w pierwszej rozmowie powiedziałem Arnesenowi, że koniecznie chcę tego transferu - zdradza Rudnev.

ARNESEN KOMPLEMENTUJE RUDNEVA ->>>

- Lukratywne oferty i propozycje z Anglii? Arnesen wyjaśnił mi filozofię klubu. HSV zamierza stawiać na młodych, rozwojowych piłkarzy tak, by zespół w najbliższych latach ponownie osiągnął wysoki poziom. To mnie przekonało. Celem drużyny jest powrót do europejskich pucharów i ja również mam taki plan. Zamierzam z HSV zrobić krok naprzód w mojej karierze - zapowiada 24-letni napastnik. - Dlaczego Bundesliga? To jedna z najsilniejszych lig w Europie i nie jest to tylko moje zdanie, ale wielu ekspertów. Oczywiście w każdych rozgrywkach trudno zdobywa się gole. Mam nadzieję, że w Niemczech również będzie mi się udawało trafiać do bramki. Do każdej nowej ligi i nowej drużyny trudno się przyzwyczaić. Będę jednak ciężko pracował, żebym dostosował się jak najszybciej - obiecuje nowy nabytek 15. drużyny Bundesligi.