Legia domaga się kary dla Śląska i przeprosin

Piłkarze Śląska Wrocław podczas fety na rynku z okazji wywalczenia mistrzostwa kraju śpiewali niepochlebną przyśpiewkę o Legii Warszawa. Prezes stołecznego klubu domaga się kary dla wrocławian i przeprosin.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

Przypomnijmy, że rada drużyny Śląska wydała w tej sprawie specjalne oświadczenie, w którym wyjaśnia: "nie zdawaliśmy sobie sprawy z jej przesłania i z tego, że jest to piosenka obrażająca Legię Warszawa, w której mamy wielu boiskowych kolegów oraz przyjaciół".

Wyjaśnienie to nie przekonało prezesa Legii Piotra Zygo. - Potępiamy tego typu zachowania i domagamy się przeprosin. Oczekujemy od wszystkich, w pierwszej kolejności od naszych zawodników, szacunku dla rywala w każdej sytuacji, na boisku i poza nim. Mistrz Polski powinien być w tym względzie przykładem dla innych, dlatego uważamy, że Komisja Ligi Ekstraklasy SA powinna zająć się niezwłocznie tą sprawą i wyciągnąć równie surowe konsekwencje jak w przypadku Semira Stilicia. Musimy wszyscy dbać o wizerunek klubów, ligi i polskiego futbolu - wyjaśnił w rozmowie z serwisem legia.com.

Legia wysłała do Komisji Ligi Ekstraklasy SA pismo, w którym informuje o zajściu i wyraża nadzieję, że: "Komisja Ligi wyciągnie stosowne konsekwencje wobec osób, które obrażały Legię Warszawa, a tym samym naruszyły przepisy i swoją postawą naraziły na szwank dobre imię naszego klubu oraz w sposób negatywny wpływają na wizerunek rozgrywek".

Źródło: legia.com

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×