Prandelli apeluje o zmiany we włoskiej piłce
Cesare Prandelli odniósł z reprezentacją Włoch nieoczekiwany sukces - dotarł do finału Euro 2012. W Italii wszyscy są zgodni, że były trener Fiorentiny powinien pozostać na stanowisku. Prandelii nie mówi "nie", ale apeluje, by we włoskiej piłce doszło do zmian.
- Jesteśmy starym krajem, mamy stare pomysły. Powinniśmy zdobyć się na odwagę i przeprowadzić zmiany - przekonuje Prandelli. - Wciąż nie jesteśmy gotowi, by zwyciężać w wielkich turniejach. Musimy znaleźć piłkarzy takich jak Andrea Pirlo, nawet jeśli on może grać jeszcze przez dwa lata. Potrzebny nam nowy rozgrywający z prawdziwego zdarzenia, który będzie gotowy na mundial, ale skąd on ma się wziąć i gdzie ma się rozwinąć, skoro nie dostaje szansy w klubie? - selekcjoner apeluje do trenerów o stawianie na młodych zawodników.
- Włoska piłka potrzebuje rewolucji. Przegraliśmy z Hiszpanami, którzy nad swoim projektem pracowali przez wiele lat. Zdecydowałem się pozostać na stanowisku, bo widzę, ze w federacji również jest wola dokonania zmian - tłumaczy.
Prandelli ma pretensje, że drużynę narodową traktuje się niezbyt poważnie. - 15 sierpnia rozgrywamy spotkanie towarzyskie z Anglią, a 12 sierpnia odbędzie się mecz o Superpuchar Włoch. Gdzie zostanie rozegrany? W Pekinie... - kręci głową 54-latek. - Potrzeba większej wrażliwości, jeśli chodzi o reprezentację. Nikt się nią nie interesuje poza wielkimi turniejami, a podczas nich wszyscy są patriotami - puentuje.
W Serie A nie brakuje młodych i utalentowanych zawodników, którzy coraz częściej znajdują miejsce w wyjściowych składach. Prandelli do szerokiej kadry na Euro 2012 powołał Mattię Destro (21 lat), Marco Verrattiego (19), Fabio Boriniego (21), Ezequiela Schelotto (23) i Angelo Ogbonnę (24). Ogromne możliwości ma także m.in. Manolo Gabbiadini (20). Co ciekawe, Prandelli będzie miał decydujący głos przy wyborze nowego selekcjonera kadry do lat 21.
Trwa odmładzanie Interu
Julio Cesar znajduje się na wylocie z Interu Mediolan! Sztab szkoleniowy nie jest zainteresowany dalszą współpracą z brazylijskim bramkarzem i pracuje nad transferem o prawie 5 lat młodszego Samira Handanovicia z Udinese. Nerazzurri chcą zapłacić za Słoweńca 12 mln euro i przekazać w rozliczeniu Davide Faraoniego.
Z San Siro prawdopodobnie pożegna się również 31-letni Maicon, którym poważnie interesuje się londyńska Chelsea. Inter nie będzie czynił przeszkód Brazylijczykowi w zmianie barw klubowych. Już wcześniej z drużyną Andrei Stramaccioniego rozstali się Ivan Cordoba i Lucio, a o krok od transferu do Internacionalu jest 32-letni Diego Forlan. Niewykluczone, że ich los podzieli Dejan Stanković. Do Interu wkrótce powinien trafić natomiast 27-latek z Palermo, obrońca Matias Silvestre.
Nigdzie nie wybiera się natomiast weteran Javier Zanetti. - Podczas przygotowań musimy skupić się na sobie. Trudny do pokonania będzie Juventus, który dokonał kilku istotnych wzmocnień i już wcześniej miał świetny zespół. Milan wciąż dysponuje natomiast graczami światowej klasy. Moja przyszłość? Jeśli zdam sobie sprawę, że nie jestem już dłużej potrzebny, udam się na szczerą rozmowę z prezydentem i dyrektorami - mówi spokojnie blisko 39-letni piłkarz.
Jaka przyszłość Borriello?
Marco Borriello ma ważny kontrakt z AS Roma do połowy 2015 roku. Nie wiadomo jednak, czy wróci do Wiecznego Miasta z wypożyczenia do Juventusu.
- Nie wiemy, gdzie Borriello zagra w następnym sezonie. Zamierzamy wspólnie z Romą znaleźć najlepsze rozwiązanie. Obecnie w Serie A rzadko zdarzają się wielkie transfery napastników, jednak sądzę, że nie zostanie on w Romie - tłumaczy agent 30-latka.
Trzy kluby chciały Luisa Enrique!
Luis Enrique nie najlepiej radził sobie w roli szkoleniowca AS Roma, ale po tym, jak podał się do dymisji, nie mógł narzekać na brak ofert. Jego usługami zainteresowanie wyraziły Fiorentina, Pescara oraz Sampdoria. Hiszpański trener wszystkie propozycje odrzucił i w najbliższym sezonie nie będzie pracował w Serie A.
Sampdoria ma trenera
Sampdorii nie chciał prowadzić Luis Enrique. Odmówił również Rafael Benitez. W tej sytuacji działacze klubu z Genui zwrócili się do Ciro Ferrary i obie strony szybko doszły do porozumienia. Były piłkarz Napoli i Juventusu zastąpi na stanowisku Giuseppe Iachiniego.
45-letni Ferrara trenował przez pół roku Juventus, a od 2010 roku szkolił reprezentację Włoch do lat 21.
Brazylijczyk w Romie, rozmowy z Bradleyem
Nazywany "nowym Roberto Carlosem" Dodo zostanie piłkarze AS Roma! - W poniedziałek udaję się do Włoch, będę grał w Romie. Ten klub udowodnił, że we mnie wierzy również w trudnym dla mnie momencie po kontuzji. Jestem szczęśliwy i zamierzam ciężko pracować na boisku - zapewnił 20-latek.
Dodo, który niegdyś był o krok od przeprowadzki do Manchesteru United, do tej pory występował w brazylijskim Corinthians na pozycji lewego obrońcy.
Zespół Zdenka Zemana planuje również pozyskanie Michaela Bradleya z Chievo. - Rozmowy trwają, a zawodnik jest entuzjastycznie nastawiony do transferu do wielkiego klubu. Zresztą, kto nie chciałby być trenowany przez Zemana? - pytają retorycznie działacze Chievo. Wszystko wskazuje na to, że Roma zapłaci za amerykańskiego pomocnika 3 mln euro i przekaże klubowi z Werony Leandro Greco.
Amauri blisko Parmy
30 czerwca dobiegła końca krótka przygoda Amauriego z ACF Fiorentina. Szefostwo florenckiego klubu nie było zadowolone z postawy Brazylijczyka i podjęło decyzję, by nie przedłużać z nim kontraktu.
31-latek prawdopodobnie wróci do FC Parma, której barwy reprezentował w 2011 roku. Gialloblu zaproponowali mu dwuletni kontrakt z rocznymi zarobkami w wysokości 1,2 mln euro. Parma liczy także na pozyskanie Marco Parolo z Ceseny.