Pierwsze gole Afellaya, Heldt przedłuży kontrakt
Korzystając z przerwy na mecze reprezentacji, Schalke 04 Gelsenkirchen zmierzyło się towarzysko z TuS Erndtebrueck i pewnie zwyciężyło 6:0. Hat-trickiem popisał się nowy nabytek Koenigsblauen Ibrahim Afellay, a dwie bramki dołożył pomijany w ostatnich tygodniach Chinedu Obasi. Ostatniego gola strzelił 16-letni talent, Max Meyer.
Dobra wiadomość dla fanów Schalke jest również taka, że Horst Heldt uzgodnił warunki nowej umowy z klubem. Dyrektor sportowy wkrótce zwiąże się z klubem do połowy 2016 roku. - Horst wykonuje tutaj znakomitą pracę - chwali swojego pracownika właściciel S04, Clemens Toennies. Heldt przybył na Veltins-Arena w 2010 roku z VfB Stuttgart.
Martinez i Schweinsteiger już grają razem, Hiszpan bez taryfy ulgowej
W piątek Bayern Monachium pokonał w meczu kontrolnym reprezentację Kataru 1:0. Jedyną bramkę w meczu zdobył utalentowany skrzydłowy z drużyny rezerw, Nikola Jelisić. Spotkanie było zamknięte dla kibiców, a szczegółowy skład FCB nie został ujawniony.
Wiadomo jednak, że w środku pola w pełnym wymiarze czasowym wystąpił duet Javi Martinez - Bastian Schweinsteiger. Jak relacjonują dziennikarze TZ, współpraca defensywnych pomocników układała się bardzo dobrze. Nie oznacza to jednak, że Hiszpan i Niemiec mogą czuć się już piłkarzami pierwszego składu.
- Jeśli Luiz Gustavo będzie grał tak jak w meczu ze Stuttgartem, będę na niego stawiał - zapewnia Jupp Heynckes na łamach Kickera. - Żaden z zawodników nie ma taryfy ulgowej - tłumaczy trener, zapewniając że nie będzie stawiał na Martineza tylko dlatego, że kosztował on 40 mln euro.
Pozostając w temacie Bayernu - po 6-tygodniowej przerwie na murawie zameldował się Rafinha, który przeciwko Katarowi zagrał jako prawy obrońca. Wkrótce do dyspozycji Heynckesa będą także David Alaba, Diego Contento i Mario Gomez.
Javi Martinez podczas treningu:
Niemcy nie zachwycili i nie zaimponowali skutecznością
Reprezentacja Niemiec rozpoczęła eliminacje do mundialu od pokonania 3:0 Wysp Owczych. Wynik otworzył Mario Goetze, a dwa pozostałe gole zdobył Mesut Oezil. Kadra Joachima Loewa zdobyła tylko trzy gole, chociaż zagrała ofensywnym systemem 4-1-4-1. - Wiem, że jest to nasze najwyższe zwycięstwo nad Wyspami Owczymi w historii, ale naszym problemem pozostaje brak skuteczności. Nie tylko w tym meczu zmarnowaliśmy sporo dogodnych okazji - powiedział "Jogi". - Zwycięstwo było naszym obowiązkiem. Graliśmy dobrze, ale nie zdobywaliśmy bramek. Już do przerwy powinno być 4:0 - skomentował kapitan Philipp Lahm.
- Rywale robili wszystko, aby nam przeszkodzić i nie było łatwo, ale oczywiście powinniśmy wygrać wyżej. Mieliśmy przynajmniej 6-7 znakomitych sytuacji - narzeka Marco Reus. - Tak jak w poprzednich spotkaniach nie grzeszyliśmy skutecznością, ale z wynikiem 3:0 da się żyć - dodał Thomas Mueller. - Możemy być zadowoleni z osiągniętego rezultatu. Pierwszy krok został wykonany - stwierdził Oezil.
We wtorek DFB-Team czeka zdecydowanie trudniejsze zadanie - wyjazdowy pojedynek z Austrią. W eliminacjach Euro 2012 Niemcy pokonali swoich południowych sąsiadów tylko 2:1 po golu zdobytym w 90. minucie przez Mario Gomeza. - Nasz najbliższy rywal jest nieporównywalnie silniejszy od Wysp Owczych. Nie będzie łatwo, a do mundialu w Brazylii czeka nas jeszcze mnóstwo pracy - zapowiada Reus.
Nowy system zastosowany przez Loewa sprawdził się, ale nie wiadomo, czy selekcjoner nie wróci do ustawienia 4-2-3-1 w meczach z mocniejszymi przeciwnikami. Według portalu sport1.de w Hanowerze najlepiej wypadli Oezil, Goetze oraz Sami Khedira, a najsłabszym ogniwem był Miroslav Klose. "W swoim 123. występie w kadrze po prostu musiał zdobyć 2 gole, a jednak tego nie zrobił" - skomentowano.
Skład Niemców w meczu z Wyspami Owczymi: Neuer - Lahm, Mertesacker, Hummels, Badstuber - Khedira - Mueller (68' Schuerrle), Oezil, Goetze (87' Draxler), Reus - Klose (75' Podolski).
Niemcy pewnie pokonały Wyspy Owcze:
[dailymotion=xtdzft]
Van der Vaart już odmienił HSV?
W drugim sparingu w barwach Hamburgera SV Rafael van der Vaart ponownie wpisał się na listę strzelców, a Rothosen zwyciężyli z niżej notowanym rywalem 11:2. - Widzieliśmy dzisiaj zupełnie inną drużynę niż w poprzednich tygodniach. Cieszymy się grą, która sprawia nam wiele radości - przyznaje Thorsten Fink.
- Wszyscy widzą, że van der Vaart jest szefem - dodaje szkoleniowiec. Czy hamburczycy rzeczywiście rozpoczną nowy, lepszy etap, okaże się w przyszłą niedzielę we Frankfurcie podczas meczu z Eintrachtem.
Powrót Augusto, Rensing zadebiutował i obronił karnego
W piątek Bayer Leverkusen i Fortuna Duesseldorf rozegrały sparing, w którym lepsi okazali się Aptekarze (3:1). Zespół Samiego Hyypii z wracającym do zdrowia po kontuzji Renato Augusto w składzie zaprezentował dobrą formę, a Brazylijczyk dryblował jak za starych, dobrych lat. - Renato miał dobre momenty, ale przed nim jeszcze sporo pracy - ocenił Sascha Lewandowski.
Augusto otworzył wynik meczu, a kolejne gole zdobyli Tobias Steffen z drużyny rezerw i Jens Hegeler. W międzyczasie debiutujący w Bayerze Michael Rensing obronił rzut karny. - Wszystko poszło bardzo dobrze, cieszę się, że mogłem zagrać po 4 miesiącach - powiedział zmiennik Bernda Leno. Honorową bramkę dla beniaminka w 66. minucie zdobył obrońca... Bayeru, Carlinhos.