Obaj po raz ostatni znaleźli się w kadrze meczowej Białej Gwiazdy na rozegrane 31 sierpnia spotkanie z Polonią Warszawa (1:3). Sobolewski w jego czasie doznał urazu kolana, który wyeliminował go na kilka tygodni, a Quioto w doliczonym czasie gry przespacerował się po Łukaszu Piątku, za co najpierw obejrzał czerwoną kartkę, a następnie został zdyskwalifikowany na pięć spotkań.
Nie oznacza to jednak, że 21-letni Honduranin był całkiem wyłączony z gry. Wystąpił w tym czasie w trzech meczach Młodej Ekstraklasy i w spotkaniu Pucharu Polski z Wartą Poznań, bowiem dyskwalifikacja obejmowała tylko rozgrywki ligowe.
Inaczej sprawa wygląda z "Sobolem", który przez uraz nie mógł występować. 36-letni kapitan Wisły na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy zagrał tylko w ośmiu meczach o stawkę. Od października minionego roku do późnej wiosny bieżącego roku leczył kontuzję ścięgna Achillesa, a teraz dochodził do siebie po wspomnianym urazie kolana.
Sytuacja kadrowa Wisły poprawia się z tygodnia na tydzień. W tym momencie jedynym zawodnikiem Białej Gwiazdy, który nie może zagrać w piątkowym meczu z Widzewem jest Łukasz Burliga. Wszyscy pozostali piłkarze są do dyspozycji trenera Tomasza Kulawika.