Udany występ Macieja Makuszewskiego w meczu Pucharu Rosji z Lokomotiwem Moskwa (3:1) zaowocował debiutanckim występem byłego gracza Jagiellonii Białystok w podstawowym składzie Tereka w meczu ligowym. Na środku defensywny tradycyjnie wystąpił Marcin Komorowski, a wśród rezerwowych usiadł Piotr Polczak.
Komorowski musiał rywalizować z czołowymi napastnikami Starego Kontynentu: słynnym Samuelem Eto'o i mierzącym 203 centymetry Laciną Traore. Reprezentant Polski nie zdołał zatrzymać ofensywnie grającego zespołu Guusa Hiddinka, który już po 17 minutach prowadził 2:0. Po zmianie stron Terek strzelił bramkę kontaktową, ale szybko odpowiedział na nią Christopher Samba i było po meczu.
Słabo spisujący się tym razem Makuszewski opuścił plac gry w 62. minucie, podczas gdy Komorowski wystąpił w pełnym wymiarze czasowym. Terek po porażce z nowym wiceliderem tabeli spadł na 5. miejsce za plecy Kubania Krasnodar.
Anży Machaczkała - Terek Grozny 3:1 (2:0)
1:0 - Boussoufa 10'
2:0 - Traore 17'
2:1 - Georgiev 54' (k.)
3:1 - Samba 64'
na Instagramie 
na Facebooku 
