Jak informuje Przegląd Sportowy, Milik obecnie zarabia 8 tys. zł. Po rundzie jesiennej, gdy wypełni zapisany w kontrakcie limit gier, dostanie podwyżkę o 4 tys. zł. Jego menadżer Przemysław Pantak walczy o dodatkowe 4 tys. Nawet jeśli mu się uda, to z 16 tys. miesięcznie napastnik Górnika dalej będzie w ogonie polskiej ligi. Najlepiej zarabiającym atakującym jest Danijel Ljuboja, który co miesiąc "zgarnia" 100 tys. zł.
Sam Arkadiusz Milik zdaje się zupełnie nie przejmować zarobkami, bo jak sam podkreśla - na wielkie pieniądze ma jeszcze czas.
Źródło: Przegląd Sportowy