Sobota w Ligue 1: Wiltord na celowniku FC Sochaux, Aouate podpisze kontrakt z Lille OSC?

Przed zakończeniem okienka transferowego kilka zespołów wciąż myśli o wzmocnieniach. Lille OSC poszukuje nowego bramkarza, tymczasem FC Sochaux chce zatrudnić Sylvaina Wiltorda. Kolejnych transferów nie planują natomiast włodarze Olympique Lyon.

Piotr Robaczyński
Piotr Robaczyński

Wiltord przejdzie do FC Sochaux?

Gdy Sylvain Wiltord został odsunięty od pierwszego składu Rennes za publiczne skrytykowanie trenera wydawało się, że wkrótce zmieni barwy klubowe. Zainteresowany sprowadzeniem 34-letniego Francuza był beniaminek z Grenoble, ale włodarze tego zespołu nie byli w stanie spełnić oczekiwań finansowych doświadczonego zawodnika.

Do końca okienka transferowego pozostały już tylko dwa dni, a Wiltord wciąż jest piłkarzem Rennes. Jego sytuacja w klubie jest na tyle zła, że nie może on raczej liczyć na powrót do wyjściowej jedenastki i regularne występy na boiskach Ligue 1.

Francuskie media informują, że o pozyskaniu Wiltorda myśli także FC Sochaux, które po nieudanym początku sezonu może pokusić się o zatrudnienie kolejnego zawodnika. Włodarze Rennes chętnie umożliwią mu zmianę klubu, ewentualny transfer zależy więc od tego, czy były piłkarz Bordeaux, Arsenalu i Olympique Lyon będzie wolał siedzieć na ławce, czy grać w słabszej drużynie i pobierać niższe wynagrodzenie.

Lille wciąż poszukuje bramkarza

Po tym jak z zespołu Lille OSC odszedł Tony Sylva (po trzynastu latach gry w lidze francuskiej 33-letni bramkarz podpisał kontrakt z tureckim Trabzonsporem), trener Rudy Garcia wciąż poszukuje nowego golkipera, który mógłby rywalizować o miejsce w składzie z doświadczonym Gregory'm Malickim.

Na celowniku francuskiego klubu znalazł się reprezentant Izraela Dudu Aouate. 30-letni piłkarz, który występował m.in. Racingu Santander i Deportivo La Coruna, podobno prowadzi już zaawansowane rozmowy z przedstawicielami Lille.

Benzema zmobilizowany do walki w derbowym pojedynku

Niedzielna konfrontacja pomiędzy lokalnymi rywalami, St Etienne i Olympique Lyon zapowiada się wyjątkowo ciekawie. Napastnik drużyny Les Gones Karim Benzema nie może się już doczekać tego meczu. 21-letni piłkarz przyznaje, że zwycięstwo w derbowym pojedynku jest dla niego wyjątkowo ważne i przekonuje, że nikogo nie trzeba specjalnie mobilizować do walki o trzy punkty.

- Meczu z St Etienne nie możemy przegrać. To dla nas najważniejsze spotkanie w roku, wszyscy na nie czekają. Motywacja przychodzi naturalnie, nasz rywal także da z siebie 200% - zapewnił Benzema.

W sezonie 2007/08 mecze z St Etienne były dla Benzemy wyjątkowo udane. Na Stade Gerland Lyon wygrał 1:0 po jego trafieniu, natomiast na wyjeździe utalentowany Francuz w ostatniej minucie wpisał się na listę strzelców i uratował dla swojego zespołu jeden punkt.

Puel nie myśli o transferach

Choć Olympique Lyon planował wzmocnienie formacji defensywnej i zatrudnienie Massimo Oddo z AC Milan, gdy włoski piłkarz zdecydował się na wypożyczenie do Bayernu Monachium, trener Claude Puel nie myśli już o pozyskaniu innego obrońcy.

Kilka dni temu francuskie media donosiły, że na Stade Gerland może się przenieść także Daniel Pranjic z SC Heerenveen. Puel ostatecznie uznał jednak, że obecna kadra Lyonu jest wystarczająco szeroka i w trakcie tego okienka transferowego nie zamierza już sprowadzać do klubu nowych zawodników.

Le Guen: Zagramy lepiej, niż w poprzednim sezonie

W sezonie 2007/08 Paris Saint Germain niespodziewanie przegrało na wyjeździe z beniaminkiem z Caen 0:3. Trener stołecznej drużyny Paul Le Guen nie zapomniał o tej porażce i zapewnia, że wyciągnął z niej wnioski, a tym razem jego podopieczni zaprezentują się zdecydowanie lepiej.

- Mecz z SM Caen był najgorszym w naszym wykonaniu w trakcie całego poprzedniego sezonu. Tym razem musimy zagrać zdecydowanie lepiej, bardziej ambitnie i agresywnie. Caen to solidna drużyna, ale jesteśmy wystarczająco mocni, aby sprawić jej wiele problemów - przekonuje Le Guen.

Gerets zadowolony z nowego piłkarza

Sobotni mecz z FC Sochaux będzie okazją do debiutu w barwach Olympique Marsylia dla Mamadou Samassy. 22-letni napastnik przeniósł się do tego klubu z Le Mans. Choć prawdopodobnie rozpocznie on mecz na ławce rezerwowych, w drugiej połowie powinien dostać szansę na pokazanie swoich umiejętności. Trener OM Eric Gerets jest przekonany, że Samassa wzmocni siłę ofensywną drużyny.

- Mamadou występował w młodzieżowej reprezentacji Francji. Jest zawodnikiem, który umie utrzymać się przy piłce, dobrze gra w powietrzu i potrafi wypracowywać dogodne okazje do strzelenia gola kolegom. Będziemy mieli z niego wiele pożytku - uważa 54-letni szkoleniowiec.

Cabaye docenia klasę rywala, ale liczy na korzystny rezultat

Lille OSC po 3. kolejce ma na swoim koncie tylko 1 punkt i zajmuje obecnie ostatnią lokatę w tabeli. Tym razem podopiecznych Rudy'ego Garcii czeka trudny mecz z Girondins Bordeaux. Yohan Cabaye przyznaje, że jest to wyjątkowo mocny rywal.

- To będzie ciężki mecz, Bordeaux wzmocniło się przed sezonem i moim zdaniem dysponuje obecnie mocniejszą drużyną, niż w poprzednich rozgrywkach - powiedział 22-letni pomocnik.

Francuz zaznaczył jednak, że choć Lille przystąpi do tego spotkania osłabione (z powodu kontuzji niezdolni do gry są. Peter Franquart, Nicolas Fauvergue, Nicolas Plestan oraz Pierre-Alain Frau), liczy on na to, że jego drużynie uda się wywalczyć korzystny rezultat.

Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×