Menedżer Southampton musiał się gęsto tłumaczyć z wystawienia Artura Boruca

Menedżer Southampton Nigel Adkins gęsto tłumaczył się z decyzji o wystawieniu Artura Boruca. Polak miał fatalny początek w meczu, gdy grał bardzo nerwowo.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Na ławce usiadł Kelvin Davies, kapitan zespołu oraz ulubieniec trybun. Decyzja o posadzeniu go na rezerwie nie spotkała się z uznaniem fanów.

- To są decyzje, które musi podejmować menedżer. Artur miał faktycznie bardzo nerwowy początek, ale później już zachował spokój, ponieważ to bardzo doświadczony bramkarz - przyznaje Adkins.

- Boruc wyśmienicie spisywał się na treningach, więc dałem mu szansę. Wszyscy wiedzą jak bardzo lubię Kelvina Daviesa - dodał.

Fani Southampton cenią polskiego golkipera. - Jest na pewno dużo lepszy od Daviesa - pisze jeden z nich. - Dajmy mu szansę w kilku meczach, niech pokaże na co go stać - dodaje kolejny. Nie brakuje jednak przeciwstawnych opinii. - Najlepszym naszym bramkarzem jest Kelvin Davies - podsumował fan Świętych.

"Dziurawe" rękawice Artura Boruca w "polskim" meczu

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×